Jakiego rzedu trzeba miec oszczednosci zeby planowac ciaze?

To nie jest materializm, tylko babki z kafe mają takich cudownych facetów, że muszą mieć te kilkadziesiąt tysi, bo inaczej nie miałyby z czego przez te dwa lata na wychowawczym kupić sobie podpasek oraz pieluch dla dziecka.. Takie czasy..

18:50 zawsze trzeba liczyc sie z choroba i miec kase nie tylko na te przyslowiowe podpaski.

up

Przy poważnej chorobie 50 tys to i tak jest nic, zwlaszcza oszczędności ciułane latami czy w podrzędnej pracy za granicą. Rozejdzie się w mig, a człowiek nadal nie ma potencjału do zarabiania normalnych pieniędzy. Już lepiej się ubezpieczyć chyba, od utraty pracy, zdrowia, na życie, dodatkowe ubezpieczenie medyczne. A w ogóle to nie słyszałam jeszcze, żeby facet oszczedzal na dziecko. Te rozważania przypominaja mi moją koleżankę singielkę, która ma poważną sumę odłożoną, ale ona planuje mieć dziecko sama. Ciekawe po co Wam faceci, bo wygląda, że po to aby mieć kogo obsługiwać.. I tyle z nich pożytku..

no tak, ale 50 tys a 0 na koncie robi roznice, prawda?

ludzie zawsze warto mieć jakieś oszczędności. Nie ma jakiejś konkretnej kwoty. Po prostu warto mieć jakaś kasę na wszelki wypadek.

Robi różnicę, ale jeżeli ludzie są biedni, to nie zmienia faktu, że będą żyć biednie. Ja bym się nie zdecydowała na dziecko mając uciułane z wielkim trudem pieniądze i pracę za minimum bez perspektyw na poprawę tego stanu rzeczy. I nie uważam, że dzieci są tylko dla zamożnych, ale ja osobiście bym nie chciała być w takiej sytuacji

Właśnie my mieliśmy słabe prace (2 x średnia krajowa), więc naturalne było, że ciułaliśmy te 100 tysięcy by mieć na pierwsze dziecko (np. sprzedaliśmy działkę)

Co to znaczy ciulanie ? odmawianie sobie wszystkiego? wyjscia do resto, wakacji itp?

Ciułanie? Przykłady: kino owszem, ale w środy bo są zniżki. A jak film był dostępny online to kompletnie rezygnowaliśmy z wyjścia. Sport: mąż miał kartę benefitową i chodził na siłownie, kolejna (dla mnie) to już koszt 150 zł, więc wolałam pobiegać 3 razy na tydzień w plenerze. Do restauracji raczej nie chodziliśmy, kojarzyło nam się jedynie z brakiem czasu na przygotowanie posiłków w domu, więc jak nie było obiadu braliśmy kupony rabatowe i odwiedzaliśmy takie KFC. W okresie letnim głównie przemieszczaliśmy się do pracy, rodziny na rowerze by zaoszczędzić na benzynie. Itd

A no i wakacje: stać może byłoby nas na Dominikanę, Tajlandię, ale w okresie zimowym wybieraliśmy tańsze Kanary, Maderę. W lato natomiast działkę z domkiem letniskowym należącym do dziadków nad jeziorem na Mazurach

ja bym powiedziala bardziej, ze to oszczedny tryb a nie ciulanie.

Żadnych.Kase dostajesz po urodzeniu .

Kanary zamiast Dominikany, to nie jest żadne ciułanie. Co do restauracji, to też dla większości ludzi żadna strata aczkolwiek ja lubię i bym tego nie poświęciła.

ile czasu zajelo wam odlozenie 50 tys?

gość dziś Kanary zamiast Dominikany, to nie jest żadne ciułanie. Co do restauracji, to też dla większości ludzi żadna strata aczkolwiek ja lubię i bym tego nie poświęciła. xxx no ale na Kanary możesz polecieć na tydzień już za 2500 zł w okresie zimowym, a na Dominikanę płacisz minimum 5000 zł.

gość dziś Żadnych.Kase dostajesz po urodzeniu . xxx od kogo? i ile? 500+ nie żartuj, to jałmużna.

10 lat mi zajelo odlozenie (odkladalam sama) maz nie wie o tych pieniadzach. przed slubem mialam 40tys

gość dziś 10 lat mi zajelo odlozenie (odkladalam sama) maz nie wie o tych pieniadzach. przed slubem mialam 40tys xxx Dlaczego zataiłaś przed nim tą informację?

Oszczędności trzeba mieć zawsze, niezależnie od tego czy planuje się ciążę czy nie. Normalna rodzina powinna mieć poduszkę finansową w wysokości równej co najmniej półrocznych wydatków.

Macie jakieś zaburzenia skali w kwestii rzeczywistości. Szczególnie ta, która udowadnia, że ciuła grosz do grosza bo zamiast Tajlandii w zimie lata tylko na Kanary :D

gość dziś Oszczędności trzeba mieć zawsze, niezależnie od tego czy planuje się ciążę czy nie. Normalna rodzina powinna mieć poduszkę finansową w wysokości równej co najmniej półrocznych wydatków. xxx ja słyszałam o półrocznych dochodach

gość dziś Każdy ma swoją rzeczywistość :-)

ile czasu oszedzacie te 50tys?

gość dziś ile czasu oszedzacie te 50tys? xxx z mężem zajęło nam to rok

ponad 4 tys co msc to ile zarabiacie kazdy min 6 tys netto?

dokladnie

Ja wydałam ponad 210 tys w 2 lata a wy mówicie o 50 tys na 3 lata?! To chyba jak jakies zwierzeta zyjecie

14:03 Tanie jedzenie z Biedronki, ciuchy dla dziecka z lumpexu i 50 tys wystarczy :)

A co z tymi kobietami na przyklad ktore na studiach zaszly w ciaze? Mialy oszczednosci? Watpie? I co - urodzily, wychowaly, skonczyly lub nie studia ale przeciez nie usunely albo nie oddaly dziecka bo nie mialy oszczednosci!!!!! Wiekszej glupoty nie slyszalam jak zyje! Oszczednosci sa wyznacznikiem - miec czy nie miec potomstwo! Chore chore i jeszcze raz chore! Autorko jesli masz prace i stabilizacje w zyciu to oszczednosci nie sa potrzebne do planowania dziecka!