Obrzydliwa szefowa

Hej. Mowie Wam juz nei moge wytrzymac z moja szefowa. Juz nie wspomne o tym, ze sie drze na wszystkich i potrafi przy ludziach na nas krzyczec i nawet do molezanki f..k you pokazala, ale jej styl bycia jest tragiczny. Ona jest z niemiec i nie wiem czy tam tez tak robi czy traktuje Polake jako gorsze panstwo i mysli , ze tu to normalne i kazdy tak robi. Musze z nia lazic do banku zalatwic sprawy, bo ona nie potrafi gadac po polaku. Czekamy w kolejce. Ona wyciaga swoje szynki, ktore kupila w sklepie i je palcami i mlaska. To jesacze nic. Jest to starsza osoba wiec ma sztuczna szczęke. Czesto jwj cos tam wlazi. I np w banku jak zjadla szynke to po chwili wyciagnela sobie te sztuczne zeby i zaczela wydlubywac resztki szynki....! Czy was tez by to zazenowalo?? Albo jak np siedze z nia i cosrobimy na komputerze to beka na gloa i nawet nie powie przepraszam. Po prostu beka mi obok twarzy. jak idzie do lazienki to nie zamyka jej tylko sika z orwartymi drzwiami i wszystko moge widziec i slyszec... W tych zebach co chwile sobie grzebie, poorawia. Po prostu mnei to obrzydzai jeat mi wstyd gdzies z nia isc... Co o tym myslicie, czy to jwst normalne zachowanie czy ja przesadzam?

Zmień pracę, jak ci się nie podoba.

Moze zmienie zobacze. Ale czy takie zachowanie jest wg was ok? Czy was by to tez zniesmaczylo ,?

Powiem tak: jak jest się szefem, to się robi co chce. Kto ją zwolni, albo upomni ? To ona upomina i zwalnia.

Hehe

Oki ale mi nie o to chodzi. Czy wy byscie tak potrafili robic?? Czy takie zachowanie szefowej by was zniesmaczylo czy uwazacie to za nic takiego i bez zdziwienia byacie na to wszystko patrzyli?

Jakbym była szefową to też zyłabym po swomemu

Ty też nie znasz polskiego a gadasz na szefową, spójrz na swój bełkot ile jest tam błędów.