Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak myślicie kiedy on może się oświadczyć?

Polecane posty

Gość gość

Cześć. Wydaje mi się, że tym razem w końcu trafiłam na rozsądnego i odpowiedzialnego faceta, który planuje ze mną przyszłość. Wspomina zresztą o ślubie i dzieciach od pierwszych miesięcy związku. Jesteśmy razem od półtora roku, a znamy się blisko 2. Zastanawiam się czy słusznie mnie to martwi, że jednak póki co nie wspomina nic o zaręczynach, bo nie jesteśmy już szczególnie młodzi. Przepraszam Was za to pytanie, ale wcześniej byłam w dość toksycznych związkach, ten wydaje mi się normalny. I chyba nie wiem jak się zachować. Dać mu jeszcze czas nim spytam jak to widzi? Miałam nadzieję, że to po tych deklaracjach nie będzie bardzo długo zwlekał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile macie lat i czy mieszkacie razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 37 i nie mieszkamy razem, ale pomieszkujemy u siebie. Wiem, stara baba i pyta o takie rzeczy :) A bardziej ciekawa jestem Waszych doświadczeń, może sami znacie historie osób które 1szy ślub brały w tym wieku, a planowały powiększenie rodziny i możecie mi coś doradzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Tobie co się tak spieszy? 1,5 roku to jeszcze nie tak długo, myślę że ślub powinno brać się po minimum 3 latach związku kiedy na prawdę dobrze pozna się drugiego człowieka i po zniknięcie motylkow w brzuchu, kiedy to albo po pierwszym etapie zakochania wszystko się sypie i uczucie się kończy albo przechodzi na wyższy poziom, przekształca się w miłość dojrzała. Jak już jest ta miłość dojrzała to wtedy powinno się brać ślub, a wy raczej jesteście w fazie zakochania co nie znaczy że to prawdziwa miłość. Nie pokazuj że masz parcie ba ślub dzieci bo tylko go odstraszysz. Może on chce jeszcze poczekać, upewnić się i słusznie. Na ślub nigdy nie jest za późno, za to czasem jest za wcześnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, po prostu martwię się, że w moim wieku mam coraz mniejsze możliwości zajścia w ciążę. A oboje chcieliśmy mieć dziecko (i to on zaczął ten temat). Zastanawiam się nad ew. zaręczynami, nie nad ślubem. Przygotowania do ślubu to zwykle kolejny rok... Zastanawiam się czy spytać go już teraz, jak to widzi, czy może jeszcze z pół roku poczekać z nadzieją, ze coś planuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skromna Ja - skąd taki pomysł? Oczywiście mogę się i tym razem mylić co do szczerości intencji, może nam nie wyjść z innego powodu, ale chyba muszą być jakieś przyczyny, czemu tak piszesz, poza zwyczajną chęcią sprawienia mi przykrości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet deklaruje ci 1,5 roku chęć ożenku i posiadania dzieci...gdyś miała lat 25 nie zdziwiło by mnie to choć też mogłoby wskazywać na słomiany zapał i mamienie kobitki pustymi deklaracjami ;) porozmawiaj z nim i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
37 lat i jeszcze sie nie oswiadczyl, to juz raczej sie nie oswiadczy. za bardzo kocha zycie kawalera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skromna, nie rozumiem Twej ostatniej wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj no, Puchaczu. Tak jak napisałam ciekawa jestem jakie doświadczenia i uwagi mają inni. Oczywiście że to co powiecie może być dla mnie tylko inspiracją i decyzję podejmę ja. Co do rozmowy, zastanawiam się, czy zapytać kiedy planuje się oświadczyć (skoro podobno planuje), czy poczekać jeszcze pół roku i zasugerować, by się zdeklarował - albo bierzmy ślub, póki mogę mieć dzieci, albo zmieniłeś zdanie / okłamałeś mnie i idź swoją drogą. Gdybym była młodsza, poczekałabym dłużej, teraz się waham. Wiem, że o ile nie zrobi tego za pół roku, na pewno porozmawiam. Ale może faktycznie powinnam już teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli przez 1,5 roku tego nie zrobił mając tyle lat to widocznie nie zamierza tego zrobić a to znaczy że jego słowa nie idą w parze z czynami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po jakim czasie wg Ciebie zatem powinien się oświadczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×