Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Od października miałam iść do pracy jestem w ciąży jak poinformować kierownika

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem jak to rozegrac. Prace załatwiła mi koleżanka. Od kilku dni wiem o ciąży jest to 5/6 tyg . Powinnam zadzwonić do kierownika i przeprosić ale rezygnuje bo jestem w ciąży. Myślicie że już w nowej pracy jestem spalona ? Za ok 2 lata ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myśle ze jesteś spalona bo szukanie pracy tylko po to ze y dostawać pieniądze na czas ciazy jest mega słabe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna super leniwa maciora której się nie chce robić tylko szuka łatwych pieniędzy, zachowałam się podle w stosunku do koleżanki, gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy naprawdę nie umiecie czytać.... napisałam ze zadzwonię i przeprosze... zapytałam czy za 2 lata będę tam spalona? W tej chwili mam prace i nowego pracodawcy wcale nie zamierzam naciągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rób jak chcesz. Ja bym zadzwoniła i wprost powiedziała "właśnie się dowiedziałam, że jestem w ciąży" - i zobaczyć co będzie. Ale ja lubię czyste sytuacje i mi zalezy by w danym środowisku nie poszła o mnie fama, że jestem wyłudzaczką. Jak komuś powyższe zwisa to może podpisać umowę i od razu iść na l4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak byłam na rozmowie z nowym kierownikiem rozmawialismy na luzie między innymi czy mam dzieci no ja mówię że mam 1 on dlacEgo tak mało ja ze nie chce mieć więcej i nie planuje. I gatka szmatka kto będzie robił na jego emeryturę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sluchajcie ja Chce pójść do tej nowej pracy po macierzynskim. TERAZ NIE CHCE PODPISYWAĆ ŻADNYCH UMÓW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja na twoim miejscu powiedziałabym pierw koleżance tej która ci załatwiła pracę ,żeby to ona powiedziała o tym kierownikowi. Bo to ona ciebie poleciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ucina mi wiadomosci. Tak myślisz ze powinna to zrobić kolezanka? Kurcze pewnie się wkurzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu niby koleżanka? Ona poleciła, ale to nie oznacza, że ona ma jakąś opiekę nad DOROSŁĄ osobą :O Moim zdaniem najlepiej wypadniesz udając się tam osobiście, mówiąc, ze właśnie się dowiedziałaś o ciąży i jakieś tam elokwentne gadki szmatki, jak to chcesz być fair :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez nie rozumiem dlaczego kolezanka mialaby to zalatwic za autorke. nie dosc ze prace zalatwila, to na nia mialoby spasc odkrecanie... na jej miejscu bym sie bardzo wkurzyla, oczywiscie nie na ciąże tylk gdyby na nia mialo spasc wyjasnianie szefowi sytuacji. po prostu powiedz kierownikowi jak sie sprawa ulozyla i tyle, z tego co pisalas to normalny facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak zrobię zadzwonię i powiem że ze będzie miał wyższa emeryturę bo jestem w ciąży. Czy lepiej wybrać sie osobiście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwoń i powiedz, że nie planowałaś tego i też jesteś zaskoczona,ale jesteś we wczesnej ciąży i uczciwiej będzie,jeśli w tej sytuacji pozostaniesz u dawnego pracodawcy. Koleżanki już w to nie mieszaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam podobna sytuacje. Po rozmowie kwalifikacyjnej czekałam na telefon z decyzją. Dowiedziałam się o ciąży, potwierdziłam ja u ginekologa (5 tydzien). Zadzwonili z pozytywną wiadomością a ja odmówiłam, szczerze opisujac sytuacje i dziekujac za proces rekrutacji. Powiedziałam o tym później znajomym i wiesz co? Większość mnie wysmiala i 90% poszloby na moim miejcu, popracowalo troche i heja na zwolnienie. Mieszkam w sredniej wielkosci mieście, gdzie szefowie większych firm mają ze sobą kontakt. Szczerze? Narobilabym sobie przez takie zachowanie tylko kłopotow a po drugie nie potrafiłabym niejako oklamac pracodawcy. Może i jestem naiwna czy śmieszna, ale mam przynajmniej czyste sumienie i otwarte drzwi w tej czy innej firmie w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za rady musze się jakoś zebrać i zadzwonić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A myślicie że już nie będę miała szans w tej firmie ? Nie dzwoniłam dziś bo nie miałam odwagi... jutro to zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że docenia szczerosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak będą potrzebowali pracownika to będziesz miała szanse. Gorzej by było jakbyś wzięła umowę i nagle po kilku mcach bach, idę na zwolnienie, nie będzie mnie 1,5 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To powiem jak radziła 13.26. Dzisiaj mam jakieś czarne myśli a co będzie jak poronie? W mojej pracy już powiedziałam ze mam nowa prace i pod koniec września mieliśmy podpisać rozwiązanie umowy za porozumieniem stron. A teraz gin dala mi zwolnienie ale nie ciążowe. A 29 mam iść i wtedy da ciążowe martwię się ze jest coś nie tak.nie mam jakichś nie pokojach objawów ale w głowie.... źle przeczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak byłam tydzień temu u gin to nie było jeszcze nic widać. A jak jest pusty pęcherzyk? A jak ciąża pozamaciczna albo coś jeszcze strasznie się boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może jutro powinnam pójść do na usg i potwierdzić ze jest ok ? Ale to pewnie nadal nie będzie nic widać Proszę pomóżcie bo mam mętlik w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg miesiączki jestem w 5 tyg i 4 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestan panikowac! Ile ty masz lat, 15?! Idz do tej pracy juz, nie rozumiem w ogole po chcesz z niej rezygnować? Bo ciąża? Przeciez zdrowa jestes (nie piszesz zeby cos ci dolegalo). Popracujesz, pod koniec pojdziesz na l4 i juz, a teraz chyba pieniadze ci sie przydadza, skoro dziecko w drodze. Nie rozumiem totalnie twojego problemu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" a teraz chyba pieniadze ci sie przydadza," Ona pracuje oślico. I tak, kretynizmem jest oszukiwanie nowego pracodawcy na którym jej zalezy. ja nie wiem, mam wrażenie, ze na kafe nie istnieje coś takiego jak środowisko zawodowe, referencje itd. Tylko "popracuję 5mcy, niech się cieszy, ze w ogóle przyszłam, wrócę za rok, a może za 4, niech se szuka zastępstwa, a trakcie może urodze drugie". x Autorko, możesz to powiedzieć temu kierownikowi, że to bardzo wczesna ciąża i nie wiesz co będzie. Moim zdaniem jest duża szansa, ze będzie zadowolony, że jesteś szczera i nie skończy się to tak jak sądzisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie myślałaś o tym, żeby tamtemu kierownikowi powiedzieć o ciąży i z tego powodu zrezygnować z tamtej pracy, za to utrzymać zatrudnienie w dotychczasowej do dnia porodu? Możesz złożyć cofnięcie wypowiedzenia i do porodu pracować w obecnej pracy. Tu cię ludzie lepiej znają i łatwiej się będzie dogadać, poza tym przepisy cię chronią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie, przepraszam, widzę że już ktoś ci o tym powiedział:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym została w obecnej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak zostane w obecnej pracy to jest pewne na 100% ale mam dziś jakaś paranoję ze wszystko będzie źle. Dziś śnił mi się zmarły dziadek mamie również wiec może to przepowiada najgorsze ? Tzn ze poronie ? Nie wiem po prostu jakoś się boje. A może śnił się dlatego ze prEd wczoraj byłam na cmentarzu z mama. Nie zapaliłysmy znicza u niego bo nie mialusmy. Nie wiem nie jestem wariatka dziś mam ciężki dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzaj wszystko będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra miała podobna sytuację, długo się wahała, co zrobić, ale w końcu postawiła uczciwie sprawę nowemu pracodawcy. Nie było to dla nich problemem, ale ona pracowała do końca ciąży, a nie uciekła zaraz na l4. Szczerze mówiąc, to dziwię sie temu pracodawcy, bo przecież większość by podpisała umowę, a potem i tak poszła "chorować".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×