Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dopaminka

Nie jestem w typie

Polecane posty

Gość dopaminka

,,Spoko się z Tobą gada ale nie jesteś w moim typie". To zdanie już dwa razy usłyszałam od facetów na których mi cholernie zależało. Mam 24 lata i jestem sama od zawsze. Chce ktos pogadać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak wyglądasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szału nie ma ale tragedii chyba też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko, ja też wiecznie nie w typie facetów którzy mi się podobają. Nie jestem brzydka, słyszałam nieraz że ładna/piękna, ale mam wrażenie, że tak na serio podobam się nielicznym. Teraz mam sporą nadwagę, ale nawet jak byłam chudsza to szału nie było. A nawet teraz mam wielbiciela, ale z kolei on nie jest w moim typie. Tak to już jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dopaminka
Boję się, że będę sama do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To spróbuj ujarzmić ten strach, wzmocnić poczucie własnej wartości, sukcesywnie nabywać jak najwięcej umiejętności, które pomogą radzić sobie samej. Warto być niezależnym a faceta traktować jako miły dodatek, który nie jest warunkiem szczęścia i przetrwania. Od jakiegoś czasu nie żyjemy już w jaskiniach, możemy obyć się bez samców. :) Instynkt pozostał, ale jestem przekonana, że można to jakoś kontrolować, tylko to wymaga pracy nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dopaminka
Ale jednak dobrze mieć do kogoś się przytulić, porozmawiać czy najzwyczajniej nie wracać do pustego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten " typ"a faktyczna uroda nie do końca ze sobą korelują. Sam niegdyś poczułem się zmuszony obwieścić znajomej że nie jest w moim typie choć nie mozna było sie do czegokolwiek przyczepić. Była przesympatyczna, otwarta, miała ładną buzię, była szczupła i bardzo dbała o siebie... Problem w tym że takie szczupłe, drobne dziewczyny nigdy mnie nie pociągały. Kochałbym ją tylko platonicznie jak do tej pory. Szkoda było jej na mnie, tym bardziej że jest w typie wielu innych gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale masz nick z******ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopaminka? Wątpię byś to była ty, ale prowadziłaś może kanału na Yt? Pamiętam że pod nazwą dopamina prowadziła go bardzo ładna blondyneczka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dopaminka
Zgadza sie, we własnej osobie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×