Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego boicie sie szczepień

Polecane posty

Gość gość

Dlaczego ludzie boja sie szczepionek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo bolą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czesto slyszy sie o nopach ale nie wiem jaki to jest procent wszystkich dzieci, podjerzewam ze ok 1%, lekarze w Polsce nie chca zglaszac nopow bo beda kontrolowani, druga sprawa teraz sa inne szczepionki i inny kalendarz szczepien niz byl wtedy kiedy nas szczepiono, teraz w dzieci ładuje się wiecej szczepionek, trzecia sprawa wystarczy zobaczyc film "zaszczepieni" jak CDC ukryło prawde o szczepionce MMR i wogole poczytajcie sobie sklad tej szczepionki, do jej produkcji uzywa sie szczepów poaborcyjnych-masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczepienie niemowlat w pierwszych dniach zycia to jest glupota, tak jakby w szpitalach byl taki syf ze noworodek moze zalapac wzw i gruzlice, mysle ze to nierealne, ładuja w nasze dzieci zeby firmy farmaceutyczne mialy zysk, spokojnie mozna by te szczepienia przesunac na 3 m-c zycia tak jak jest w innych krajach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odnośnie wzw, otóż aby zapobiec zarażeniu szpitalnemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu szczepienie trzeba dać w odpowiednim czasie, a tu mogą wystąpić pewne różnice osobnicze - albo ktoś po prostu ma taki organizm, że lepiej by miał później albo w danym momencie może być chory. Ale zdecydowana większość ludzi dobrze je znosi i nei ma problemów. ja żałuję, że na HPV się nie zaszczepiłam (bo wprowadzano tę szczepionkę jak miałam naście lat, ale jeszcze była zbyt mało znana). Ja nie rozumiem czemu tak oszołomy akurat na szczepionki się rzuciły - jest tysiąc groźniejszych i to potwierdzonych bezsprzecznie zagrożeń, a ci o tych szczepionkach i szczepionkach gdzie wiadomo, ze część badań jest sfałszowana. Chociażby smog - w takim Krakowie w okresie nasilenia smogu każdy - w tym niemowlaki przyswajają do organizmu równowartość 7 papierosów dziennie!!! Ale nie, to te parę szczepionek gdzie są jakieś promile powazniejszych NOPów są problemem (większośc nopów to lekka gorączka czy wysypka, zupełnie bez konsekwencji), a nie to, że dziecko doprowadzają do raka powietrzem (40tysięcy ludzi rocznie umiera od chorób związanych z zanieczyszczeniem powietrza, ile umiera na szczepionkę?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" wogole poczytajcie sobie sklad tej szczepionki, do jej produkcji uzywa sie szczepów poaborcyjnych-masakra! " to Ty świrze poaborcyjny przeczytaj coś więcej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:51 jak mozna obecnie zarazic sie wzw w szpitalu zaraz po urodzeniu jesli caly personel szpitala jest szczepiony i jesli obecnie uzywa sie sprzetu jednorazowego strzykawki itp, to jest wirus ktory mozna zalapac podczas operacji, po urodeniu rzadko ktore dziecko bedzie miec operacje, rozumiem zeby szczepic dzieci z grup ryzyka np jesli matka jest nosicielem wirusa, co do mmr to proponuje zapoznac sie z ulotka i poczytac cos wiecej na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazda matka bedzie miec obawy przed szczepieniem dziecka, czy to wlasnie na moje dziecko nie padnie i bedzie powiklanie po szczepieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie miałabym podejrzliwych w stosunku do szczepionek uczuć, gdyby nie kazano mi szczepić dziecka w pierwszej dobie i w ogóle pierwszym roku życia. Nie byłoby również problemu gdyby te szczepionki były dopuszczone do sprzedaży w formie jakiegoś przepisu i robiłyby je na miejscu odpowiednie służby, w taki sposób, by nie było konieczności konserwowania ich rtęcią itp. Być może nie byłoby z tego takiego biznesu dla tego monopolisty co dybie na nas, ale z pewnością byłoby, dla wszystkich tak, jak za sprawą obecnych rządów! CZYLI DUŻO, DUŻO LEPIEJ PO PROSTU!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty autorko się nie boisz? to idź jutro i zaszczep na grypę! A najlepiej jeszcze na inne choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli chodzi o smog to wy sami biedaki zawalacie powietrze piecami dymnymi! Powinni surowo zabronic palic weglem. Z kazdego domu w zime leci dym na potege nie mozna okna otworzyc. Tragedia. Powinni wam wpieprzac za te piece takie kary ze w koncu oplaciloby sie wam kupic normalny gazowy piec. Zeby w XXI wieku ogniska w domu rozpalac. Tragedia. Chuk wie czym ta biedota pali w ogole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Palenie g... w piecach powinno być surowo karane jako narażenie zdrowia i życia innych osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boje się polio, ospy prawdziwej i reszty tych chorób. Szczepionek też się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Odnośnie wzw, otóż aby zapobiec zarażeniu szpitalnemu xxxxxxxxxxxxxx kiedy to miałoby nastąpić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujace
Uważam że rodzice powinni zostać ukarani wysoką grzywną.No i zakaz wstępu do przedszkoli oraz żłobków tych nie szczepionych dzieci.Ktos tutaj napisał że o nie szczepieniu wypowiadał się lekarz.Dodam ze ten człowiek został pozbawiony prawa do zawodu, ponieważ pisał brednie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie to zenujace posłuchaj jakie ty brednie piszesz, w innych krajach nie ma obowiazku szczepien tak jak u nas, a kary naklada wojewoda, jak zrobia dobrowolnosc szczepien to moga wtedy zakazac wstepu do przedszkoli i zlobkow, tak jak w UK, ale niech nie ma przymusu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie zastanawia jedna kwestia.Syn przeszedł cztery operacje,pierwsza rzecza o jaka pytali przy przyjeciu do szpitala do aktualne szczepienia.Co w wypadku dzieci matek antyszczepionkowych?Czy takie dzieci dopuszczaja do operacji i pobytu w szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprostu w tym przypadku robią szczepienie na wzw. lub nie robią,piszą notatkę i przyjmują na odział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nutssy
Powiem tak : Ja jestem przeciwko szczepionkom na grypę , jakieś rotawirusy , pneumokoki itd . Kiedyś tego nie było - ludzie żyli . Więc jak dla mnie to wiadomo o co chodzi . Natomiast jestem za tymi tradycyjnymi szczepionkami . Typu wzw B , przeciw odrze , krztuścowi itd . Też ludzie się szczepili i też ludzie żyją . Nie wiem skąd się pobrały tam jakies skutki uboczne . dlatego ja tam nie rozumiem tych matek Stop Nop itp . Poza tym , wszelkie choroby zzwłaszcza grypy , stany zapalenia krtani itd ,biorą się raz ,ze z braku odporności , dwa : wysokie stężenie smogu w danym mieście ( przecież od tego też jest mnóstwo chorób - dlatego ja się już zaopatrzyłam w maskę antysmogową https://goodair.pl/sklep/maska-respro-sportsta/ ) , 3 - Pasożyty moi drodzy . Stąd też się bierze mnóstwo chorób, z katarem i zapaleniem krtani wzłącznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed wynalezieniem szczepionek ludzie też żyli. Ale ilu umarło, bo zachorowało na chorobę, której można było uniknąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie boję się szczepień bo po prostu o nich dużo wiem :) Korzystam ze strony www.zaszczepsiewiedza.pl i polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2017.09.24 A mnie zastanawia jedna kwestia.Syn przeszedł cztery operacje,pierwsza rzecza o jaka pytali przy przyjeciu do szpitala do aktualne szczepienia.Co w wypadku dzieci matek antyszczepionkowych?Czy takie dzieci dopuszczaja do operacji i pobytu w szpitalu? xxxxxxxxxx a nas nie pytali doszczepiłam syna na wzwB bo miała za mało przeciwciał to wręcz mówili, ze nie ma potrzeby o co go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja Wam powiem jako matka dziecka, u którego wystąpiły powikłania po szczepieniu. Gdy coś się stanie po szczepieniu, dziecko pozostaje bez pomocy. Nie ma prawidłowego leczenia, lekarze nie chcą zgłaszać, bo to skutkuje kontrolą w ich placówce (zgłoszenia przez rodziców nie trafiają do bazy nop-ów). Dziecko z NOP staje się problematyczne dla lekarzy. Trzeba sobie samemu radzić, z własnej kieszeni pokrywać koszty drogich badań, wizyt u specjalistów itd. I odpowiadając na pytanie zawarte w temacie, czego ja się boję? Tego, że następnym razem reakcja organizmu na szczepienie będzie jeszcze poważniejsza. Nie wszystkie dzieci dobrze znoszą szczepienia, a ile jest naprawdę powikłań nie wiadomo, bo lekarze tego nie zgłaszają. Np. jak to jest, że w innych krajach już wycofano BCG ze względu na liczne powikłania, a u nas dalej jest? Boję się jeszcze metali ciężkich zawartych w szczepionkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nutssy 2017.10.27 Nie rozumiesz "tych jakiś tam matek Stop Nop"? Zrozumiałabyś, gdyby Twoje dziecko po szczepieniu dostało zapalenia opon mózgowych, gruźlicy kości, czy zmarło. Te "jakieś tam matki" to nie są matki dzieci z zaczerwienieniem w miejscu wkłucia, tu chodzi o poważne powikłania poszczepienne. I o to, jak podchodzą do tego lekarze: takie osoby jak my są niewygodne, więc są uciszane, ośmieszane itd. Poważne NOPy są ukrywane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie to żenujace - Każdego można pozbawić prawa do zawodu i zniszczyć, jeśli jest niewygodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zastanawia Was, że na ulotce do każdej szczepionki jest "nie szczepić, jeśli jest nadwrażliwość alergiczna na którykolwiek składnik szczepionki", "nie szczepić, jeśli są wrodzone niedobory odporności", a nikt tego nie sprawdza przed szczepieniem? Ot, taka rosyjska ruletka... Jak nie na Twoje dziecko padnie, łatwo potępiać i cwaniakować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×