Dylemat moralny

Tylko rozkraczocha w takim razie, po pewnym czasie będziesz nią gardził, już się wstydzisz i ZAWSZE będziesz tęsknił do fajnej, szalonej, porządnej, mądrej, zabawnej, wysportowanej, zgrabnej o dobrym guście estetycznym i nie wiesz jakiej w seksie:P

9gosc wyzej dodaj blondynki to tak

Wyslalem jej sms i bede rozmawial na powaznie powiem na spotkaniu na ktorym sie umowilem ze jesli chce byc ze mna to musi zaczac ze mna sie kochac jesli nie to odejde dziekuje wszystkim

Zostawilem ja ,nie chciala mi dac tej przyjemnosci ani mnie zadowolic...mysle o kims kogo bardzo polubilem kiedys...ta dziewczyna bedzie tak sa cale zycie bo kobieta moze dac najwieksze dobro i szczescie mezczyznie jak go zaspokoi a mysle o kims z przeszlosci moze soe uda dzieli za rady

I dobrze zrobiła że ci nie uległa, ta dziewczyna zasługuje na porządnego, potrafiacego panować nad popędem mężczyznę. A nie uzależnionego od seksu *****cza.

Uciekaj od aseksualnej kłody jak najdalej. Z taką nie mialbyś życia.

Ja zrezygnowalem po prostu powiedzialem ze jesli mam byc hej facetem musi ze mba uprawiac seks ...jestem porzadnym czlowiekiem szanuje ludzi mam prace i szacunek ale naprawde nie wyobrazam sobie zwiazku bez seksu

Gosc wyzej od aseksualnej klody zgadzam sie z Toba zycie sklada sie z wielu elementow a ja lubie sie w seksie bawic dobrze fajna otwarta kobieta i rozne pozycje seks w samochodzie w lesie czasem jakas jej dominacja lub moja a to nie wyklucza wrazliwosci znam granice

Autorze, bardzo zapunktowałeś przynajmniej w moich oczach. Postąpiłeś uczciwie wobec niej i wobec siebie. Na początku miałam Cię za hipokrytę, który ****ał wszystko, a teraz szuka dziewicy na żonę, ale jak widać się myliłam. Życzę Ci powodzenia

Dokładnie jasno zakomunikował że zależy mu na seksie bardziej niż na miłości. Przynajmniej dziewczyna nie traci czasu na *****cza co jakby ją już w******** to znudzilaby się i szukał by nowych wrażeń. Tacy faceci są niezdolni do miłości i związku.

Tak ale sie mylisz tez jestem czlowiekiem i mam uczucia potrafie kochac

Oj tam, nie dramatyzuj. Przecież seks i miłość idą w parze.

Tak teraz jestem wolny znow nigdy nie dam sie nabrac nawiedzonej

Zastanów się czy potrafisz kochać kobietę czy jej d**e :O bo przeczysz sam sobie. ile byłbyś wstanie poświęcić dla kobiety jeśli kochasz? jeśli bez seksu parę msc nie wytrzymasz :O Normalna kobieta, niedziewica też nie da d**y po paru tyg. bo chce wiedzieć czy facet myśli o niej poważnie czy To egoista co chce tylko d**y.

Duzo moge poswiecic naprawde i wiem ze nie rzucam sie tez na pierwszym spotkaniu ale to jest potrzebne parze jak dwoch ludzi sie pizna nie upeawiajac seksu a po za tym trzeba dopasowac temperamentami sie to pewnie dlatego szukamy pidibnych mam badzieje ze znajde swoja polowke taka pozdrawiam

No jasne najpierw przedmiot trzeba wypróbować, i dopoero ocenić czy opłaca się "pokochać". Tylko co jak zabawka się popsuje po paru latach, zostanie wyrzucona do kosza w imię wielkkej miłości :D Miłość kochany to nie tyljo przyjemności. Jak tak się podchodzi do związków to lepiej zostać przy k***wkach, mniej problemów.

jak kocham to na całego ,ale ja bym z tobą nie poszłą do wyra nawet w związku bo mi nie pasujesz :/ jesteś taki cipciuś trąbuś albo jakoś tak :-)