Jak odciągnąc faceta od gier??!!!!

Mój facet ma 26 lat a ciągle gra w debilne gry tym gorzej ze preferuje on w większości jakieś gry fantasty, trochę to żałosne ze dojrzały facet po studiach pracujący tworzy sobie jakieś elfy wiedzminy czy czarodziejów i bije wirtualne powtorki .. . Ma 26 lat a nie 16 ! Na szczescie nie zaniedbuje obowiązków, ale i tak moglby przestać, jest tyle innych ciekawych zajec, trochę Mi za niego wstyd, koleżabka trochę to wysmiała i powiedziała, że współczuje, jej chłopak na szczęście nie gra. Matce nawet się nie przyznam, myślą, że Wojtek jest dużo dojrzalnszy. Nie wiem dlaczego, ale jak wlacza gre to strasznie ja się denerwuję, ma komputer a i tak kupil sobie konsole i wtedy zaczęłam się bać, czy to juz nie uzależnienie. Nie wiem co robić, mam ochotę aż połamać mu te pudła, ale wiadomo, że nie odwaze sie, może pokazać mu jakieś realistyczne filmy lub książki?

przestan narzekac. Mogly wychodzic i chlac ze znajomymi i wtedy tez by nie bylo ok. poczytaj poradniki o tym jak gry pomagaja ze stresem. Z taka baba to ja bym juz dawno nie wytrzymala. nie dziwne ze gra.

Ile czasu na dobe spędza na graniu? bo jeśli nie jakoś skrajnie długo i ma też inne zajęcia to uważam że to nieszkodliwe. Jeden coś kolekcjonuje, drugi czyta, trzeci wędkuje a czwarty gra. Byle tylko mieć zdrowy umiar a nie zmieniać hobby w obsesje:o

Ustami

Strzelanie z łuku to fajne hobby.

Nie wiem co taki ogarnięty chłopak robi z taką tępą dzidą. Serio. Tyle jest normalnych lasek, które czytają fantastykę, nie mają posranych, karynich problemów, a on musiał sobie wybrać właśnie karynę. Smutne to.

Haha. Jak dorosły facet zajmuje się czymś takim to faktycznie jest śmieszne.

pewnie jesteś takim marudnym typem który chciałby robić tylko to czym można się chwalić przed znajomymi:D gry nie bo jak dzieciak a jakby zbierał znaczki to zapewne uważałabyś że ma hobby jak dziadek i też byłoby zle

Tak, dorosły facet może tylko oglądać piłkę nożną w tv. To jest z******ta pasja. Na motorze jeździć - nie, bo niebezpieczne. Restaurować oldtimery - nie, bo drogie i czasochłonne. Grać w teatrze - nie, bo niemęskie. Interesować się fantastyką - nie, bo dla dzieci. Widać, że książki fantasy w rękach nie miałaś, wiedziałabyś, że to nie dla dzieci. Mogłabym napisać parę słów o intertekstualności tych światów, o języku, o sposobie budowania świata, który jest o wiele lepszy niż w tzw. realistycznych książkach. Ale to będzie rozmowa ze ślepym o kolorach, więc lepiej nie. Konkluzja jest taka - daj chłopu żyć. To, że lubi dobrą literaturę i pięknie zrobione gry tonie jest nic złego. Strzelanie z łuku to kapitalna sprawa, powinnaś kiedyś spróbować.

Gość z 15.24, fajnie ze się ze mną zgadzasz, każdy dojrzały człowiek zareaguje podobnie a on tego nie widzi

Ty nie jesteś dojrzała, ty jesteś stara charakterologicznie.

Podaj choć jeden powód dla którego nie należy zajmować się sprawami śmiesznymi.

Bo to niedojrzałe! On jest już taki stary i poważny, że może się zajmować tylko najpoważniejszymi rzeczami na świecie! Jestem gdzieś na oko 10 lat starsza od niej i nie mogłabym funkcjonować jako taka stetryczała gilejza.

Kierva! mój dziadek ma 86 i siedzi na kompie i gra, a babcia lata ze scierką i go bije bo uważa ze NIC NIE ROBI :D

Pomoże ktoś na serio????

Pomoz sobie sama. Jezeli partner nie zaniedbuje obowiazkow ani zwiazku, to jego sprawa i prawo, jakie ma hobby. Dla ciebie i towich znajomych moze byc smieszne, ale twoj partner ma monopol na swoje zainteresowania i nikomu nic do tego.

A i chętnie bym wyrzuciła konsole ale będzie wiadomo ze to ja i jeznak nie miałabym odwagi Do tego jednak dużo to kosztowało,lepiej sprzedać

Podbijam

Czy jakaś kobieta ma może podobny problem???

Ja mam 30 lat i gram w Asphalt 8 na laptopie i w emulowane wersje na PC gier arcady typu Metal Slug, Street Fighter itd. I jakoś dziewczynie to nie przeszkadza

A jak 45-letnia baba nonstop gra na smartfonie to wtedy jest OK?

Nie uwazam ze to jest ok, nic takiego nie pisałam

No dobra, jeśli chcesz coś zdziałać, to zapewnij mu jakąś inną rozrywkę. Chodź z nim do różnych lokali gdzie są rzutki, kręgle, itd., zabieraj go na boisko do piłki nożnej albo do koszykówki, zagraj razem z nim, staraj się go wyciągać z domu i zapewniać mu jakąś alternatywną rozrywkę.

up

kazdy robi to co lubi i chuuj ci do tego

Up

Wyciągaj go na dwór na różne rozrywki, na grę w koszykówkę albo piłkę nożną.

Tylko on piłek nie lubi, tylko ten łuk i czasem rower, w sumie na dwór tez wychodzi ale też gra i nie mogę na te gry patzec Nie wiem czemu po prostu strasznie mnie to złości bo jednak nie jest to wcale pozyteczne hobby i nie ma w nim nic zachwycającego