Czy faktycznie tak wiele kobiet pali w ciąży? Znacie jakieś?

Oczywiście, że palenie szkodzi płodowi. Większość dzieci rodzi się z niższą masą urodzeniową, wody płodowe są zanieczyszczone. To straszne, że kobiety są tak uzależnione od nałogu, że nawet coś, za co większość ludzi oddałaby wszystko (zdrowie, a nawet życie własnego dziecka) stawiają niżej, że zapalenie kolejnego fajka. Takim kobietom powinno odbierać się dzieci, bo już na samym początku pokazują swoją hierarchie wartości. Dziecko nigdy nie będzie dla nich ważniejsze, niż papieros.

Mnie zawsze osłabiają argumenty palaczek, że "chemia w jedzeniu jest bardziej szkodliwa". Zawsze sobie znajdą 1000 argumentów na usprawiedliwienie własnej głupoty.

Nie macie zielonego pojęcia o czy mówicie. Jesteście głupie jak but.

Po co to wyciągać?

Dla mnie kobieta w ciąży która pali jest na równi z chlejącą patologią. Fuj. Śmierdzi toto obrzydliwie, o zdrowie swoje i dziecka nie dba. Ble

Moja szwagierka paliła cała ciażę i w trakcie karmienia piersia.Mała jest zdrowa na szczęście i inteligentna ale czy nie będzie kiedyś negatywnych skutków tego palenia to nie wiadomo. Szwagierka jest nauczycielka akademicka,jej rodzice to profesorowie a więc żadna patologia ale palić nie przestała.Dla mnie to chore,ja bym tak dziecka własnego nie mogła truć.

Mała póki co wydaje się zdrowa, a nie jest. Zobaczymy co szwagierka powie za 10 lat.

Ojej, już wiesz co powie. A może jednak dziecko będzie zdrowe. Dawniej baby kopciły w ciąży jak lokomotywy. A większość 30 Latków jest zdrowe. Ale ty przeczytałaś kilka artykułów i wiesz że jej dziecko za 10 lat będzie chore?! Ja nie palę i nigdy nie paliłam. Moja mama tak, na szczęście jeszcze zdrowie mi dopisuje.

Dzieci kobiet niepalących też chorują, ja sama nie palę ale wątpię w ta całą szkodliwość palenia. Też znam palące mające zdrowe dzieci

14.04 i 14.59 Szkoda klawiatury na gadanie z patologią.

14.59 Pocieszaj się dalej. Jak to mawiał Lem Gdyby nie internet nie wiedziałaby, że na świecie jest tylu idiotów. To, że niepaląca może urodzić chore dziecko to znaczy, że tobie wolno swoje truć?

Akurat ja nie palę:-)

15.06 Ale nie widzisz w tym nic złego. Twój post może się przyczynić, mimowolnie, do tego, że ktoś inny będzie truł swoje dziecko. O to mi chodzi.

Dorosłemu człowiekowi palenie uszkadza narządy wewnętrzne a co dopiero małemu dziecku . No aleee dla palaczki własna dupa jest najważniejsza .

Ale ja nie napisałam że to nic złego, napisałam że mam poprostu wątpliwości.

15.12 Nie przetłumaczysz. Gadanie jak z daltonistą o kolorach, bo "Zosia miała koleżankę Marysię, która chuchała i dmuchała a jej dziecko ma Zespół Downa, a Andżela paczka dziennie i geniusz z płucami jak u maratończyka".

15.13 PO PROSTu jeden ciul.

nie znam nikogo takiego, ale jakbym zobaczyła znajomą kopcącą faję w ciąży to juz nie byłaby moją znajomą, nie zadaje się z patologią i marginesem społecznym:( I trzeba mieć g****o zamiast mózgu, żeby "zastanawiać się" czy kopcenie aby na pewno wpływa negatywnie na rozwijające się narządy płodu, jeśli u dorosłych ludzi robi w organiźmie spusztoszenie

Pieprzenie.