Zakochałam się w rozwodniku, kocham go całym sercem i duszą ale jestem katoliczk

ą i muszę wybrać między Bogiem a ukochanym :( To niesprawiedliwe że Kościół tak traktuje ludzi :(

Przejdź na satanizmianę, jak on

Czy znasz to powiedzenie, ze jeśli Bóg jest na pierwszym miejscu to wszystko jest na właściwym miejscu?

Oczywiście, że znam. Ale znam też to że nie ma nic ponad miłość. Miłość jest najważniejsza. I nie rozumiem Kościoła dlaczego rozwodników traktuje gorzej niż traktowało się trędowatych w czasach Jezusa.

up

Albo to są jaja albo jesteś głupia . Co cie obchodzi kościół katolicki . To co wymyślą w watykanie . Bóg dał prawa i żaden człowiek w watykanie ani żaden sobór nie moze zmienić praw ,które Bóg ustanowił . Bóg ustanowił prawo grawitacji to niech zbierze sie sobór i uniewaźni to prawo . Nie potrafią ,tak samo inne prawa .

Bo po prostu w wierze w Kościół Boży i daną władzę przez Boga. Nie wyobrażam sobie życia bez Komunii Świętej ale też życia bez kochanej osboy nie.

bóg zabronił rozwody bo rozwód krzywdzi drugiego człowieka i dzieci

no nie zawsze, czasami ratuje zycie. Bo co powiesz o maltretowanej żonie i dzieciach przez 'swietego' małżonka? To nie takie proste.

ty katoliczka...powiedz lepiej czy juz mu pyte obciaglas.

Kochana, Bog jest miloscia. A jesli bedziesz z tym mezczyzna, to co niby stracisz?? Szanse na raj?? Komunie co niedziele? Czysty egoizm przez Ciebie przemawia. To nie do konca Twoja wina. Tak nas od dziecka uczono i tak nam srachem wypelnil zycie kosciol. Bog dal nam serce, rozum.. Nie ma w tym niczego zlego, by samodzielnie myslec i czynic. Gdybys napisala, ze Bog orgii zabrania, to jeszcze moglabym zrozumiec Twoje watpliwosci. Ale kochac drugiego czlowieka???? Matko, toz to herezje dopiero! Nie sadzisz, ze to bylaby przesada??