Mój chłopak jest synkiem mamusi

Chciałam opisać moją sytuację oraz w miarę możliwości się poradzić. Otóż mój chłopak ma 25 lat, studiuje, mieszka nadal z rodzicami i to dosyć bogatymi... od dziecka dostawał to co chciał ale nie tutaj lezy problem, bo nie obchodza mnie cudze pieniądze, tylko o to, iż jego mama traktuje go jak dziecko 5 letnie.. cały czas robi za niego wszystko, jak tylko parę dni go nie ma, to jak wróci, to od razu go przytula, cały czas nie widzą innych wartości jak tylko morze i wczasy, a on sam na swój wiek nigdy nie miał żadnej pracy a o fizycznej pracy to już się nie mówi, on nawet nie potrafi przybić gwoździa do deski ! I chciałam się poradzić z tym, że nie wiem co z nim zrobić, jak go ogarnąć żeby wreszczie nie był taki zalezny od nich bo po prostu denerwuje mnie to, że przez rodziców stał się taką ciamajdą i wiem, że będzie coraz gorzej. !

to na pewno nie bedzie wiedzial jak Ci wsadzić kuśke do Twojej pipusi włochatej

Hahaha

Czy Twój chłopak ze swoją matką całują się z języczkiem?

o wlasnie tez mam takiego w domu brata ma 28 lat nie ma dziewczyny i pracy i mowi od 28 lat ze zalozy firme ale zarabia uczy dzieciaki ma skonczone studia 3 lata

Skoro jemu tak dobrze, to nic nie zrobisz. Jak zaczniesz go zmieniać to będziesz wrogiem. Zastanów się lepiej czy chcesz być z kimś takim, bo w przyszłości prawdopodobnie bedzie chciał tworzyć dom podobny do swojego, nie mówiąc jak wytrzymać teraz...

11:46, ma 28 lat i od 28 lat mowi ze zalozy firme, odkad sie urodzil to juz o tym mowi? :D

mądrzy sie tylko lubi sie wywyższać ze mądrzejszy jego rodzice wolili ode rodzice mnie mieli w dopie a ja zawsze mam prace i nie mam szkoly skonczonej

on tak gada tylko od 28 lat ze firme zalozy a jeszcze nie ma studia inżynierskie 3 lata skonczone taki mamisynek kolejny

1:51, od pierwszego dnia życia gada o firmie? :D

*11:51

Mnie np ciocia wychowywala bo nie matka miala w dopie

porzucila mnie jak bylem jeszcze w wózku i opiekowala sie mna ciocia