Co jadly dzis wasze dzieci?

Moj 4 letni syn zjadl parowke I troche chlebka zytniegoplus herbata iwocowa, pozniej zupa ogorkowa nie cala, maly soczek jablkowy i 2 ferro roche, za1,5 godz zjadl baraninke z grilla I kasze cous cous, teraz wcina mala paczke chipsow,

Aha

Super

A kupke już zrobił?

Płatki, zapiekanki, serek

Rano tosty, na drugie sniadanie drozdzowke, troche surowej czerwonej papryki, na obiad ryz z jablkiem, po kilku chwilach dopchala tostem, potem makrele ,.dwa paski czekolady i 5 delicji. Teraz chce budyn.

Płatki, kanapkę podwójną ziarnista z twarożkiem, zupkę pomidorową, łazanki z kapustą i mięsem z szynki, jabłko, parówka z szynki z kromka ziarnistego chlebka i mały pomidor. Córka 6lat. 117cm, 19kg.

Mleko z piersi, sporo ogorkowej, serek piątus,dwa paluszki,woda.

Mleczko modyfikowane,deserek gerbera,obiadek gerbera i trochę loda hihi :-)

Kaszka na mleku, w przedszkolu kanapki, zupka szczawiowa, ziemniaki, miruna, surówka z czerwonej kapusty, jogurt. W domu Jabłko, banan i kaszka.

Omlet z dzemem sniadanie 2 gryzy kotleta mielonego z ziemniakami ale nie chcial wiec zjadl nalesnika z jagodami. pozniej mleczna kanapke biala kielbase na kolacje

Mój syn, ma prawie 8 lat, ok. 29 kg i ok. 135 cm zjadł dziś: rano bułka z dżemem domowym wiśniowym (niesłodzony), jajko na miękko i pół banana; w szkole bułka z serem, jabłko, kilka zwykłych herbatników w domu tuż po szkole kilka krakersów lajkonik czkając na obiad; potem obiad to trochę fileta z pstrąga, ryż brązowy (kilka łyżek), pomidorki koktajlowe ok 10 sztuk i gotowany groszek. deser to garstka żelków potem surowa marchewka i rodzynki kolacja nalesniki (duuuże smażę) z mąki pszennej i owsianej , jeden z białym serem z wanilią, drugi "suchy" bo tak lubi.

Serio codziennie słodycze jedzą?? Moje 6 scio latki od czasu do czasu, np. dwa razy w tygodniu. Dziś na śniadanie płatki owsiane z konfiturą wiśniowa, potem w przedszkolu kanapki, obiad, w domu jabłko, brzoskwinie, winogrona, na kolację jajecznicę z cebula z chlebem z masłem.

Moje codziennie jedzą coś słodkiego. Nie dużo,np dwie kostki czekolady,ale codziennie.

nic, bo nie mam 500+ i nie mam za co kupić jeść

Idź głupia babo, odwal się w końcu od tego 500+ bo już nudne się to zrobiło.

do gość dziś - ile napieprzyłaś bachorów, że ta głupia baba ci przeszkadza, może faktycznie nie ma co dać jeść, nie przyszło ci to małpo do głowy

8-letnia córka: kanapka z sałatą,szynką i pomidorem, później jabłko 2-letni syn: kanapka z białym serem i rzodkiewką, teraz chrupie paluszki Na obiad będzie potrawka z kurczaka, tylko nie wiem jeszcze czy z ryżem,czy po prostu z ziemniakami. :)

Syn 6 Lat licho dzis ale co tam przezyje. Sniadanie 2 kanapki z opiekacza(ser, szynka, pomidor) potem jablka rabal ( uzalezniony!) w poludnie podziobal w spaghetti, malo ale nie mialam czasu stac nad nim, potem kawalek ciasta czekoladowego plus kilka truskawek I jagod. Teraz do dziadkow na spanie pojechal wiec niech go tam karmia a ja mam spokoj I cisze

tak jest, wypieprzyć do dziadków niech oni sie martwią, bo młoda matka zmęczona dzieckiem które sama sobie urodziła, ja pieprzę

mamuśki na wieczór posilają się nasieniem

dziś Jaka ty tępa jesteś :D :D :D

gość dziś a o co masz pretensje? Jedno dziecko masz to nie dostajesz, nie ja wymyślam zasady programu. Żeby Ci te 500+ dupą nie wyszło, bo się żalisz aż do znudzenia.

do gość dziś - ma rację ta osoba co na ciebie nawala, bo nie rozumiem dlaczego bogatym dzieciom dają a biednym nie, ty to nie przezywaj kogoś głupią babą, bo ona może ciebie nazwać głupią rozmnażającą się królicą,. Przecież możesz zrzec się swoich 500+ na konto tych biednych jedynaków.

Hehehehehe

Ja pierdolę, nawet w takim fajnym temacie musi się znaleźć troll pomstujacy o 500+

ale ich pasiecie syfem, nie dziwne, że potem się wszędzie rozpisują, że rośnie procent spaślaków wśród dzieci... na kolacje jeszcze zabierzcie do Mac'a koniecznie... dramat...

Dlaczego ona ma się zrzekać na rzecz jedynaka, pieniędzy z programu, który kierowany jest do rodzin z większą ilością dzieci? Ty weź wróć do szkoły bo masz problem z logicznym myśleniem.

Rano :płatki na mleku i cherbata Obiad: leczo i woda 2 godz. Po obiedzie koktajl domowy truskawkowy i inka Kolacja. Kakao i bułki takie z serem ( babcia upiekła)