Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Maz chce, zebym do 3go roku zostala z dzieckiem w domu

Polecane posty

Gość gość

Uwaza, ze to ja najlepiej zaopiekuje sie naszym dzieckiem do tego czasu. Jesli chodzi o finanse, to maz dobrze zarabia, wiec z tym nie byloby takiego problemu. Bardziej martwie sie o to, ze po 3 latach z dzieckiem w domu, bedzie mi ciezej wrocic do pracy. Obecnie pracuje w ksiegowosci, w pracy uzywam 2 jezykow obcych. Z czasem jezyk nie uzywany tez ucieka z glowy. Jesli mialbyscie finansowa mozliwosc zostania w domu z dzieckiem do 3 r.z. to zostalybyscie? a moze jednak lepiej wrocic do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zostalabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, a to duze miasto? ile teraz ma dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie została, sprawy sobie nie zdajesz jak wypadniesz z obiegu po trzech latach siedzenia w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście ze bym została .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca jak praca ale zobaczysz jak maz niepostrzeżenie zmieni stosunek do Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obecnie jestem w 5 miesiacu ciazy, mieszkamy w duzym miescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ale z założeniem ze po roku jest następne dziecko i z tym drugim jestem tylko te 1.5 roku i łącznie po tych 3 czy 3.5 wracam do pracy jedno dziecko w przrdskzolu drugie w żłobku. bo wiesz jak jest 3 lata przerwy jak będzie niedługo czas wracać do pracy pomysł o ciąży i z 3 lat robi się 6 a wtedy jest naprawdę ciężko bo mąż przyzwyczaili się do obiadkow itp dzieci ze mamą jest w domu a ty na sama myśl o pracy będziesz się stresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonka na etat w domku
Mi też mąż zaproponował żebym została w domu z dzieckiem.Sytuacja była o tyle prostsza,że mąż ma własną firmę i jestem w tej firmie "zatrudniona" normalnie mam ubezpieczenie i opłacane składki na emeryturę.Siedzenie w domu z dzieckiem to wspaniałe zajęcie,ale też ciężka praca jeśli masz możliwość to zostań z dziecki w domu autorko.Będziesz obserwować jak twój maluszek dorasta jak się rozwija.Będziesz mogła organizować sobie czas np.kiedy spacer kiedy sprzątanie.Ja nie żałuję swojej decyzji.Bycie w domu z dzieciaczkiem to wspaniała przygoda.Moje małżeństwo tylko na tym zyskało,bo zawsze mam.czas dla męża,codziennie jest ugotowany 2 daniowy obiad,w weekend piekę ciasta i desery.Mam możliwość kteatywnego spędzania czasu z dzieckiem,patrzenia jak dorasta itp.Polecam ci to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:44 ty nie bedziesz miala luki w cv, bo nie wiadomo czy maz bedzie mial wiecznie swoja firme. Dodatkowo licza ci sie lata do emerytury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak przeprowadziliśmy się za granicę to miałam taki problem mąż znał język a ja nie,więc siła rzeczy zostałam w domu z dzieckiem.Potem urodziło się drugie dziecko i jakoś znów nie było czasu na podszkolenie języka,więc z mężem ustaliliśmy że ja zajmuje się domem i ogarniam dzieckaki a on zarabia.:-D Już od 13 lat jestem menedżerem rodziny i jest super :-) Z mężem dogadujemy się ok i nie zmienił stosunku do mnie,wręcz przeciwnie bo docenia moją pracę w domu i wychowywania dzieci.Teraz odkąd dzieci podrosly mam jeszcze wiecej czasu dla siebie i męża .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja kuzynka wiece zapalczywa za nauką i pracami roznymi. Wpadla w wieku 33l, wczesniej byla starą panną, w 4-mc slub i teraz Corka ma juz 3 latka prawie, a Ona ciagle siedzi w domu....a byla nawet nauczycielką na Uniwerku i pracowała w Urzedzie miejski....i teraz co? nie wiem, ale zwariowała na punkcie macierzyństwa i tej corki, wszystkich bezdzietnych obraża od "pustych dup"....Mieszkanie maja na kredycie, mąż zarobi z 3,5 tys na ich trojkę....i co dalej to nie mam pojęcia.....Ja bym wróciła po roczku na Twoim miejscu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te 3 lata warto poświęcić dziecku bo to najbardziej intensywny czas zmian i rozwoju.Jeśli jesteś specjalistą to zawsze znajdziesz pracę,autorko :-) Albo może przemysł opcja żeby brać zlecenia do domu jak dziecko skończy np.2 latka to wtedy będziesz mieć kontakt z zawodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja kuzynka wiece zapalczywa za nauką i pracami roznymi. Wpadla w wieku 33l, wczesniej byla starą panną, w 4-mc slub i teraz Corka ma juz 3 latka prawie, a Ona ciagle siedzi w domu....a byla nawet nauczycielką na Uniwerku i pracowała w Urzedzie miejski....i teraz co? nie wiem, ale zwariowała na punkcie macierzyństwa i tej corki, wszystkich bezdzietnych obraża od "pustych dup"....Mieszkanie maja na kredycie, mąż zarobi z 3,5 tys na ich trojkę....i co dalej to nie mam pojęcia.....Ja bym wróciła po roczku na Twoim miejscu :). Moja siostra majac 8mc córke poszła do pracy na 4h bo dostała fajną fuszkę gdzie kiedys była na stazu. fakt ze codziennie rano Mała wozi do moich rodziców jakies 8km ma do pracy ale na 4h ma kontakt z ludzmi i fajną prace w biurze :) Córka ma już 1,5 roczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy uwazacie, ze kobiety bezdzietne to "puste d**y" ??? czy sa wg Was gorsze od Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwazam ze 3 lata to za dlugo. 2 - idealnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie do pani, której maz ma wlasna firme: dlaczegi skoro maz ma wlasna firme nie zdecydowal sie pojsc na urlop rodzicielski i macoerzynski tylko pani to zaproponowal? Albo dlaczego nie podzieliliscie tych urlopow na pol? Część jednk a część drugie z was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko. Zaczelas ten temat od slow :maz chce. A Ty czego chcesz?Zapytaj sama siebie?Jakie masz plany, marzenia? Czego chcesz Ty a nie maz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:09- nie jestem ta osoba ale pozwole sobie napisac. Ile masz lat ? Bo sadzac po pytaniu to chyba z 16 i zycia nie znasz. Nie wiesz ze przy firmie trzeba chodzic? Sama sie nie poprowadzi. I co, maz tej kobiety ma isc na macierzynski? Kto w tym czasie zajalby sie firma ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ona by sie ta firma tez zajela. Dlaczego zona nie moze "chodzic" kolo firmy? Dlaczego nie da sie podzielic tych obowiazkow ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Menadzerka rodziny :D :D :D umarlam. Nie mam nic do kobiet siedzacych w domu ale po chuj wymyslac takie bzdety. Chyba tylko po to zeby podbudowac ego i samoocene. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym poszla na roczny urlop rodzicielski a potem wróciła do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zostaje z dzieckiem przez 3 lata w domu. Więcej dzieci nie chcemy wiec spokojnie moge się raz "poświęcić". ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 14.09 A jak niby mąż miałby zostać z noworodkiem czy niemowlakiem karmionym piersią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Menedżer domu albo menedżer rodziny to normalne określenia w Niemczech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś a mało to facetow zostaje na macierzyńskim? moj kolega na etacie poszedł na macierzyński bo żona ma działalność gosp pracuje w domu i raz na 3 godz moze nakarmić dziecko, a pozatym ktoś pisał że można się podzielić tym urlopem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skad ty wiesz jakie sa okreslenia w Niemczech jak ty tych niemcow nie znasz, jezyka nie znasz , nie obracasz sie wsrod niemcow tylko 13 lat w chalupie siedzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś nie jestem tą osobą co się wypowiadała,ale zapytam czy żyjemy w średniowieczu bez możliwości szybkiego podrozwania, bez internetu i czytania książek?:D a ludzie o nowinkach światowych dowiadują się po latach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajnie jest
Gdybym miała taka możliwość nie poszła bym jeszcze do pracy.Mam dwoje dzieci.Jedno już uczęszcza do przedszkola od września, z drugim zostaje moja babcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myslisz ze jak ktos przeczyta ksiazki o polakach i pooglada internet to wszystko wie ? Przyjedzie do Polski i sie moze mocno zdziwic Nic tak nie uczy jak przebywanie wsrod tubylcow . Sama 21 lat miszkam za granica i gdybym nie chodzila do szkoly , nie pracowala z nimi ( jestem kregarzem ) to tak naprawde nie znalabym tych ludzi , a co do nawykow i jezyka to ksiazki i internet nie sa prawda objawiona Mozesz sie wykuc z ksiazek a ktos cie zalatwi w sekunde jakims powiedzonkiem z mowy podworkowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×