Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Maz chce, zebym do 3go roku zostala z dzieckiem w domu

Polecane posty

Gość gość
Może ta menedżer domu już się obraca wśród Niemców i siłą rzeczy nauczyła się języka po tylu lataca za granicą :-P Niektóre z was tylko szukają powodu,żeby dowalić innej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popadanie w skrajnosci. Nie pisałam o noworodku. Roczne czy dwulwtniw dziecko moze byc z ojcem na wychowawczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj maz byl na wychowawczym jak syn skonczyl rok , byl pol roku , pozniej maly poszedl do zlobka , maz przez kolejne pol roku pracowal na pol etatu. nikomu sie krzywda nie stala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŁodziankaKasia
Oczywiście, że opieką można się podzielić z ojcem dziecka. Jeśli mąż bardzo dobrze zarabia i nie chcecie, żeby przerywał pracę, to dobrze będzie gdy dziecko chociaż na część dnia pójdzie do dobrego żłobka a mama w tym czasie pójdzie na jakiś kurs dokształcający. Np. w Łodzi są takie prywatne żłobki http://zlobek.ipt.pl/pl/strona-glowna/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam podobny dylemat. Ale wzięłam do ręki kalkulator i przeliczylam jak na tym siedzeniu w domu wyjde:) Zarabiam dokładnie na rękę 4200, więc na rok ok 50tyś. 2 lata siedzenia w domu to jest 100tyś. 100tyś kosztowałoby mnie siedzenie w domu przez 2 lata. Dlatego siedzenie w domu się opłaca kobieta co zarabiają mało. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
100tysiecy minus 1000zl za żłobek czyli 24tysiace w dupsko minus 500 miesięcznie na paliwo to jest 12000 znów ująć minus lekarze i zwolnienia. Czyli tego zarobku to wyjdzie nie 4200 a powiedzmy 2000. Bierz plandeki uwagę też inne aspekty z którymi wiąże się "opracowanie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pendolinho
Jeśli kobieta nie chce zostać choćby do 3 rż. z dzieckiem to nie opłaca się totalnie mieć żony. Lepiej przez 3 lata wynajmować opiekunkę niż na całe życie brać odpowiedzialność za kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację. Ale bierz pod uwagę ze jak pracujesz zawsze wpadnie jakas premia , bonus, wczasy pod gruszą, może awans, podwyżka. Jak jesteś na wychowawczym to nie masz nic z tych rzeczy i po powrocie startujesz od zera, często w na Nowym stanowisku pracy. Więc to też daje sporo kasy na plus. W moje pracy jak pójdzie dobrze mam ok 8tyś różnych dodatków w ciągu roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żłobek mam za 700zł, Do pracy blisko i cały bak za 180zł na miesiąc starcza Więc tych kosztów nie ma aż tak dużo Jedyny problem jest jeśli dziecko choruje ale ja i mąż możemy pracować w domu więc się wtedy jakoś wymieniamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie zostałabym. Maks rok, potem mąż może jeśli chce, to też jego dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze to nie.. znaczy chyba że możecie pozwolić sobie NATO z ze gdy dziecko będzie miało 2 lata to ty będziesz w domu a dziecko kilka godzin w klubie czy zlobku. Mój syn poszedł mając 2 lata do prywatnego przedszkola i w ciągu 3 miesięcy tak się zmienił po kontakcie z dziećmi ja niebylabym w stanie mu tego zapewnić. Nagle zaczął mówić gdzie miał z tym spore trudności. To taki przykład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile wy placicie za zlobek, u mnie w miescie ponizej 100 tys mieszkancow place ponizej 300zm msc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko - wybierz decyzję najlepszą dla siebie i dziecka. Ja w otoczeniu mam kilka przykładów gdzie też kobiety zostały "tylko na wychowanie", a efekt jest taki, że np. teściowa siedzi już w domu 25lat. Po kilkulatach przerwy jest strach przed powrotem, cieżko też zmienić przyzwyczajenia rodziny (obiadki, wakacje dostosowywane tylko pod męża). Przede wszystkim nie obiecuj nic męzowi, w trakcie macierzynskiego myślę, że poczujesz co jest najlepsze. Jeśli chodzi o moją perspektywę - ja bym kombinowała powrót po 1,5-2latach na kawałek etatu albo pracę zdalną jeśli miałabym taki zawód jak Ty. I w ten sposób ok. 3-4 roku życia przejść na pełen etat - nie byłoby gwałtownych zmian, dziecko oswajałoby się z inną opieką, mąż i ja też byśmy się przyzwyczajali do innego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj tak bo stwierdzenie że u Niemcow to normalne pojęcie to oznaka że wszystko się wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u Niemcow g**** nazywa sie ubogaceniem kulturalnym :o wiec w sumie czemu by nie nazwac tluka ktory siedzi 13 lat w domu bez jezyka , menadzerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×