Kłótnia z mężem proszę o pomoc

Witam Serdecznie. Mam pytanie. Czy jeśli żona np coś chce zrobić ma jakiś pomysł chce iść do pracy to musi liczyć się ze zdaniem męża? Jeśli on się nie zgodzi to musisz się go posłuchać a jeśli nie to grozi odejściem. I mówi ze to ja zgotuje dziecku i sobie zły los . Ze to przeze mnie dziecko nie bedzie miec ojca i bede zebrac na mleko chleb dla dziecka. Ze powinnam byc z nim bo on pracuje na nas i ze przy nim mam dobrze.Czy mąż ma rację?

Oblej mu wacka wrzątkiem to zrozumie że Ty masz rację kotku.

Niestety nie .Już teraz grozi ci odejściem i będzie to robił jeszcze często aż rzeczywiście odejdzie a ty zostaniesz bez środków do życia i bez doświadczenia zawodowego ,na starość nie będziesz miała emerytury.Jasne , na razie dostałabyś alimenty i 500+ ,ale to nie wystarczy. Nie jesteś niewolnicą a czasy też się zmieniły .Nie powinnaś się zgadzać na takie zakazy.praca nie jest czymś złym,powinien raczej cenić to,że chcesz pracować. Wierz mi,ja posłuchałam męża i nie pracowałam ,nie mogłam znaleźć pracy choć chciałam i mąż nie zakazywał mi pracy ,ale po prostu tak mi doradził gdy szukałam bezskutecznie,ja też w końcu uznałam ,ze zostanę w domu .Małżeństwo w końcu się rozpadło z powodu alkoholizmy męża ,ja chciałam odejść ,ale nie miałam nic,bo nie pracowałam ,nawet telefon,laptop mi zabrał,bo były kupione na firmę.Mówię ci,nie zgadzaj się na jego żądania,przy takim jego podejściu nie będziesz miała w zyciu łatwo,wasz związek i tak się rozpadnie.To tyran i despota.