chyba wmawiam sobie że mam guza mózgu

boję się tej choroby :/ boli mnie głowa, od kilku dni mocniej, wcześniej też mnie pobolewała z tego co pamiętam, ale nie zwracałam na to większej uwagi; nie mam zwiększonych bólów rano, nie mam nudności, wymiotów, jem normalnie, mam bóle gardła od dłuższego czasu miałam robiony rezonans 4 lata temu i nie bardzo uśmiecha mi się robić go ponownie bo było dużo zachodu aby go sobie "załatwić" może to przemęczenie bo wielu ludzi ma bóle głowy, ale ta myśl mnie prześladuje, co myślicie?