Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy moja mama się zabiła dlatego że się urodziłam?

Polecane posty

Gość gość

Cześć Pół roku temu moja mama odebrała sobie życie. Powiesiła się w sypialni najprawdopodobniej zaraz po tym jak wyszłam do szkoły.. gdybym tylko została. Mój tata wrócił do domu z pracy i ją znalazł powiedział że już była blada i zimna , że nic nie mógł zrobić. Chodzę do psychologa razem z tatą , wspieramy się , rozmawiamy , płaczemy nawzajem w ramiona jak trzeba ale ja dalej nie mam odwagi zapytać o to co mnie dręczy.. Moja mama często kłóciła się z tatą. Kiedyś podsłuchała jedną z kłótni. Mówiła tam a raczej krzyczała że gdyby nie dzieciak już dawno była by na stanowisku dobrego doktora i nie musiała prosić babcię o pożyczkę na samochód. Że byłaby wolna i nie marnowała młodości na coś czego nie chciała powiedziała tez że dusi się w tym domu i że nigdu takiego życia nie chciała a to co ma teraz to tylko dlatego że tata nie uważał. Zawsze była oziębła w stosunkach matka - córka ale tłumaczyłam to jej charakterem że już jest taka i tyle. Jednak ona przeze mnie nie skończyła studiów mogłaby by być teraz dobrym lekarzem ale jej w tym przeszkodziłam. Byłam chorowitym dzieciakiem i nie mogła później nawet pójść do żadnej pracy. Czyli to moja wina że miała takie życie i postanowiła je zakończyć bo mnie nie chciała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skutki braku pieniedzy na aborcje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że pieniądze były.. tylko mój tata , babcia nie pozwolili by na zabicie mnie.. a może tak byłoby lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś gruba i pryszczata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zabicie cie? przeciez to tylko płód.. dziwie sie ze matka cie nie usunela. w rezultacie ty odpowiadasz za jej smierc :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo. Jestes z siebie dumna? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam niedowagę , porcelanową cerę zresztą po mamie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś szkoda że cIEBIE nie usunęli przynajmniej dzisiaj by tego pie'rd'olniet'ęgo wpisu tu nie było .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królowa Polski
Tak, zabija się przez Ciebie, ale też przez to, że była pieprznięta. Lekarze w naszym kraju i tak służą głównie tylko po to, by pchać w nas pigułki od koncernów, a nie faktycznie leczyć, więc bardziej się światu przydała rodząc córkę niż zostając kolejnym pośrednim zabójcą przez farmaceutykę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królowa Polski
A że się zabiła? Tym lepiej. Z mojego doświadczenia wiem, że kobiety tylko generują problemy w rodzinie. Po śmierci mojej matki kłótnie rodzinne znikły prawie całkowicie, a jak ktoś się o coś kłóci, to jest to raczej ważna sprawa, a nie jakieś wydumane pierdoły z przeszłości. Teraz będziesz się zajmować tylko ojcem, jak się zestarzeje. Nadto, ponieważ Twoja matka była zimna, więc chyba nie czujesz zbytniego żalu, że umarła? Kolejny plus jej oschłości. Tak należy patrzeć na życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
królowa Polski dziś Masz rację . Ja czym częściej chodzę do lekarza tym częściej jestem chory , jak przestaje chodzić jakimś cudem dziwnie zdrowieje . Ostatni raz byłem u lekarza jakieś 8 lat temu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE Twoja matka nie zabila sie przez ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×