Podniecenie przez pisanie.

Nie wierzyłam,że to w ogóle możliwe. Od kilku dni z kimś piszę. Wczoraj od słowa do słowa zaczęliśmy pisać tak bardziej otwarcie. Był taki delikatny i subtelny. W końcu tak się nakreciliśmy się,że zrobiłam się dosłownie mokra,on też był podniecony. Mamy ochotę na wiecej. Szaleństwo. Zawsze uważałam,że to takie lizanie lizaka przez papierek.

Koke wrócił! :D

Jaki koke??

Zapewne ten z którym pisanie tak Cię podnieciło

Nie poznałam go tutaj.

A moze tez ze mną przejdziesz na maila?

Ciekawi mnie czy ktoś miał podobnie.

Dziewczyno, to normalne! Mało to razy się polało po takim pisaniu! Trudno by zliczyć!

Wszystkie które pisały z Koke miały mokre uda

Tylko szybko się nudzi :D

Goscn, real jest super. Takie pisanie bardzo szybko sie nudzi.

Wypiertalaj z Koke

A teraz ciągle o nim myślę.

gość12313 nie wykluczamy spotkania. Z resztą mamy do siebie 20km.

gośćn i to jest fajne, ze chcecie sie spotkać! Zycze Wam udanego dymanka. Bardzo chciałbym do Was dołączyć lub spotkać sie tylko z Toba!

Jest to możliwe.

Jesli ktoras mila kobieta ma.ochote tak przyjemnir popisac zapraszam na pavpavpavski@gmail.com :) pozdrawiam