Koleżanka chodzi przy mnie na golasa

Jestem wraz z koleżanką na wakacjach, mamy wspólny pokój. Koleżanka ma ewidentnie luźny stosunek do nagości bo od początku pobytu nie krępuje się i rozbiera przy mnie do naga. Przykładowo wczorajszy wieczór: oglądałyśmy film, ja w piżamie a ona nago. Trochę mnie to krępuje bo ja przy niej nawet w majtkach nie paraduję. Co myślicie? Pogadać z nią czy olaç?

Bzyknąć.

Jeśli Cię to krępuje to powinnaś jej powiedzieć, aczkolwiek mnie to trochę podnieciło pomimo, że jestem hetero

Koleżanka daję Ci do zrozumienia, że chcę Cię bzyknać a ty jełopie śpisz Co ma Cię jeszcze może w jaja kopnąć żebyś zajarzył

Jestem kobietą i nie mam jaj