Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szatynka91

Ciąża a problemy z facetem

Polecane posty

Jestem w ciąży, mój facet ma dwoje swoich dzieci z poprzedniego małżeństwa, ja mam jedno. Oboje jesteśmy dorośli ( ja niedługo 30, on ponad 30) jest między nami 9 lat różnicy. Niestety po rozmowie z partnerem mam poważne wątpliwości co do powagi naszego związku. Na samym początku ciąży oboj***ardzo się cieszyliśmy, mieliśmy plany odnośnie zalegalizowania związku itd (mieszkamy razem od roku). Jednak jakiś tydzień temu wszystko zaczęło się psuć. Nagle moj facet ma o wszystko pretensje, twierdzi że on nie jest gotowy na dziecko, że on nie wie czy ze sobą wytrzymamy, spędza dużo czasu w telefonie oglądając jakieś głupie filmiki, a ma pretensje do mnie jak usiądę do laptopa(wysyłam emaile w związku z pracą). Sprawy łóżkowe też się zaczęły sypać, bo kilka tygodni temu stwierdził, że jemu wystarczy raz na tydzień- dwa tygodnie a ja mam za duże potrzeby ( 2-3 razy w tygodniu, normalnie nimfomanka...). Doradźcie proszę, odpuścić sobie związek? Mogę iść na kompromisy w pewnych sprawach ale nie będę godzić się ze wszystkim co on chce zebym zrobila. W tym związku jesteśmy we dwoje, i nie wierzę, że z dnia na dzień komuś się może tak zmienić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Jak dlugo jestescie niby razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No coz, wyglada ze facetowi bylo wygodnie dopoki to bylo niezobowiazujace, a tu wpadka...Jak on juz teraz ci mi ze nie wie czy ze soba wytrzymacie, to mozesz byc pewna ze zostaniesz stara panna z dwojka dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karrramba123
Dokladnie, facet potrzebowal gosposi i mial, a ty chcesz mu zmieniac zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.51 i 15.53 dokładnie. On już ma dzieci które są dla niego najważniejsze, nie chce następnego. Na początku się cieszył z ciąży ale wszystko sobie przemyślał... Bywa. Faceci są zmienni, ale czesciej dobrze udają(np ze się cieszą a myślą co innego), to nieźli aktorzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalatw sobie skrobanke bo kiepsko widze twoja przyszlosc - kazde dziecko z innym - bedziesz miala opinie szmaty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każde dziecko z innym, bo ojciec pierwszego dziecka zginął w wypadku kiedy byłam w ciąży. Taki komentarz był nie na miejscu. Razem jesteśmy 15 miesięcy. Dzieci są dla niego najważniejsze tylko widuje je dwa razy do roku bo mieszkamy za granicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile jestes juz w tej ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wstydzę się tego, że sama wychowywałam córkę, kochałam jej ojca to była dla nas wielka tragedia, przez prawie 5 lat byłam sama. Również mam prawo do szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Także nie proszę tu o opinię jak ludzie będą mnie widzieli czy będę z jednym dzieckiem czy z dwojgiem. Każdy z nas zna osoby które wychowywała tylko mama lub tata. To nie ma znaczenia. Poprosiłam o poradę, bo szukam spojrzenia z dystansu, samej jeśli się kogoś kocha, ciężko rozważyć przeciw nawet jeśli jest widoczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to jest jak sie wiaze ze staruchem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety szuka się w innym przedziale wiekowym jeśli mężczyzna starszy o 2-3 lata zachowuje się jak gówniarz, któremu tylko imprezy w głowach. Każdy w pewnym wieku powinien dorosnąć do stabilizacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na początku były rozmowy co w przypadku wpadki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, wiadomo życie jest przewrotne, był plan że w razie coś, urodzę, weźmiemy ślub, żeby nazwisko dziecka i moje się nie różniło( wychodzę z założenia, że ślub nie jest potrzebny, ale w przypadku kiedy pojawia się maluch, dużo się podróżuje, inne nazwisko sprawia kłopoty) i będziemy wychowywać. Nie ukrywam, powiedział swoim rodzicom oraz rodzeństwu kilka tygodni temu, wczoraj razem ze mną był na USG, jednak nie wiem jak odbierać do końca stwierdzenie " Nie jestem gotowy na dziecko" lub " nie wiem czy ze sobą wytrzymamy"... jest to bardzo niepokojące, ponieważ wiązałam z nim plany na przyszłość i wspólne plany również były długoterminowe łącznie z powrotem do kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kazdy mlody facet jest niedojrzaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×