Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przeczytałam wiadomości swojego faceta

Polecane posty

Gość gość

Przeczytałam wiadomości swojego faceta Dzisiaj wieczorem był u mnie mój chłopak i nie wylogował się z Facebooka. Nigdy wcześniej tego nie robiłam ale coś mnie tknęło i weszłam w rozmowę z jednym z kolegów i dowiedziałam się że na sylwestrze wziął coś czego obiecał mi że nigdy nie weźmie(narkotyki). Jesteśmy ze soba cztery lata. Na początku naszego związku wiedziałam że kiedyś też lubił się tak "Zabawiac". Przeprowadziłam z nim wtedy 1 000 000 rozmów 1 000 000 kłótni i wydawało mi się że poskutkowało do dziś. Nie wiem jak mu o tym powiedzieć bo wiem że jest typem takiego chłopaka który nie toleruje grzebania w wiadomościach. Wiem że on by nigdy mi tego nie zrobił (czytal wiadomosci) ja też tego nigdy nie robiłam. Jestem na niego strasznie wściekła, mam ochotę z nim zerwać, ale nawet nie wiem jak mu to wytłumaczyć. Bardzo chcę mu o tym powiedzieć ze wiem ze to zrobil Ale nie wiem jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wiem że on by nigdy mi tego nie zrobił " X I tu sie mylisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro ma taką moralność,że wziął narkotyki i jeszcze Cie oklamal to nie bądź taka pewna jego i tego czy by Ci nie przeczytał wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle sa warte jego obietnice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy facet by przeczytal , tacy juz sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro cię ''tknęło'' to znaczy,że nie wszystko było u was ok. Bez powodu tam nie zajrzałaś,czułaś i intuicja cię nie zawiodła...niestety. Czeka was rozmowa. Nie musisz się przyznawać do czytania. Skoro była impreza, byli na niej ludzie a on tak niedbale podchodził do tego aby zatuszować rozmowę z kumplem kiedy był u ciebie to siłą rzeczy przeczytałaś. Mogłaś to też usłyszeć od kogoś a takie wieści szybko się rozchodzą. Mocno przemyślałabym związek z kłamcą i ćpunem. Wątpię aby ta impreza to był jedyny raz . Drug sprawa...Jesteście razem 4 lata i nie spędzacie wspólnie sylwestra???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zerwij. Poważnie, jeśli oszukuje teraz to będzie oszukiwać później. Nie mów mu bo wpedzi Cię w poczucie winy i jeszcze mu uwierzysz. No stało się, przeczytałaś. Pomysl ile czasu chcesz mu jeszcze dać? To bardzo cenna "rzecz". Ile razy pozwolisz mu się jeszcze zranić? W czym jeszcze Cię oszuka. Zrujnujesz się takimi i innymi myślami zostając z nim. Ja też bym zerwała. Jestem w podobnej sytuacji z tym, że mój nie został na niczym złapany ale taka obietnice złożył że tego nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylismy razem na sylwestrze. Nie wierze ze sie nie zorientowalam... Powiedzialam mu wczoraj ze wiem, pytal skad a ja mowilam ze to chyb nie istotne. Przeznal sie i milczal, powiedzialam ze nie chce go znac. Ale wiem ze bedzie ciezko :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej autorko,jak się sprawy mają? Jak się tłumaczył? Trzymaj się i nie daj złamać na iękne słówka. Pamiętaj że gdyby nie przyadek to byś się nigdy nie dowiedziała więc co to za przyznanie. Najważniejsze było skąd wiesz ;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajmij sobie czas, przebywaj ze znajomymi. Postaraj się o nim nie myśleć. Wiem, że to trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×