Za granicą może łatwiej zarobić ale trudno oszczędzić

bo zawsze jest na co wydać kase

Nie generalizuj. to zależy od sytuacji w danym momencie, od podejścia do pieniędzy, od priorytetów. Moi znajomi odkładają teraz na depozyt na mieszkanie ktore chcą kupić . wobec tego odkładają ile mogą i choć kuszą ich różne rzeczy to się starają pilnować, by odkładać na osobne konto. U nas to też jest różnie. staramy się nie przesadzac z wydawanuem na pier/doły, ale też nie mamy "węza w kieszeni"

ile zaoszczędzą jak życie za granicą jest drogie? bez krechy nikogo na nic nie stać, tak debile podbiły sobie ceny nawzajem biorąc kreche na 100 letnie spłaty

Odkladaja i wpiepszaja zupki chinskie w zamian:D i mieszkaja w pokoju jak dziady zapewne:D jak chcesz normalnie jesc w uk to nie odlozysz nic

do 09:16 Ja jem w UK normalnie. Ja, mąż i dziecko nastoletnie, wydajemy miesięcznie na wyżywienie 800-900 funtów. i odkładamy spokojnie 300-400. Mieszkanie w bloku ok 15-letnim, metraż 60 m kw, w Szkocji. mieszkamy w trojkę oczywiście, bez nikogo dodatkowego :O

Bzdury. Ten weekend w Niemczech, to pięć wolnych dni. Dlatego jedziemy z mężem do hotelu, w sumie pójdzie około tysiąca euro. I cóż z tego, jeśli zarabiamy tyle, że nawet przez chwilę się nie zastanawiamy, czy jechać. Trzeba odpocząć, a nie zbierać pieniądze i w końcu zdechnąć jako bardzo bogaty nędzarz, który oprócz pieniędzy nie miał w życiu absolutnie nic.

Za to w Polsce odkładasz, że hej :)

gość dziś 300 odkladasz czyli gó;/wno :D bez meza bys dopłacała do zycia wiec jestes kolejna pustaczka co wyszła za maz dla kasy aby pasozytowac na innym :D

gość dziś odkładacie 300 funta na miesiąc, czyli aby kupić dom za 200,000 funtów będziesz zbierać tylko 65 LAT!!!! no sukces w hooj. Ale za to wnuki chate będą mieli za darmo.

gość dziś 1000 euro rozwalicie w pare dni a kredyty pospłacane? no właśnie

do osoby z 20:55 a gdzie napisałam, że chcę kupić mieszkanie/dom?? wcale nie chcę