Każdy kto wrócił do PL przepadł jak kamień w wodzie

ani widu ani słychu, zero oznak życia od nich, może nie mają nawet kasy na internet aby maila napisać, to dopiero

W pl jestem u siebie i zyje jak chce. Piekne działki z ogrodkiem i otynkowane domy. Nie to co nieotynkowane rudery z grzybem i starym dywanem w uk zwane domami. Gnij w uk pazdzierzu u angielskiego kapo-pracodawcy

Jak najdalej od ciebie cwelu i tobie podobnych gowien.

przepadli jak kamień bo wiedzą że zrobili błąd i teraz żal doope ściska, a miało być tak pięknie!!! Też miałem "znajomych", wrócili do PL aby być bliżej "rodziny", haha, no i co, doopimyje teraz siedzą w holandii i napíerdalają na taśmie albo w jakiejś szklarni zapare euro, tępe koorfy, a tak im było "źle" i chcieli do PLu, niestety czar prysł, bo mieszkanie w PL to nie to co urlop na kilka tygodni tam z przywiezioną kasą z za granicy

Rok pracy w PL to dzis rok pracy w uk. Dzieki beatce pensje rosna a zycie trzykrotnie tansze niz w uk. I 500+ jakiego angole nie maja. 96% osrusów w uk nie ma niczego oprócz pokoiku po latach pracy i intensywnego oszczędzania. To juz nie my polacy musimy przyjeżdżac do waszych obszczanych, angielskich flatów tylko wy obszczymury gnijecie w uk żeby zarobić kilka £. Ale to się wam już kończy, ceny wam rosna i podwyzki sie skonczyly. 50 hindusów na wasze miejsce w uk. May zrobi z wami porządek i usadzi was na właściwym miejscu czyli w PL. Buahaha! PL zawsze górą.