Pierwsza wycieczka w zerówce. Czy dać kieszonkowe?

Córka ma 6lat. To pierwsza taka wycieczka pociągiem do Piwnicznej z Nowego Sącza. W przedszkolu były tylko krotkie wyjścia. Nie mam pojęcia czy 6 latkom daje się pieniądze i ile? Piwniczna jest śliczna i pewnie córcia będzie chciała sobie coś kupić. Pani powiedziała że niech każdy robi jak uważa:o

daj jej kase kobieto

Co to za pytanie? Oczywiście ze daj. Niech kupi sobie jakąś pamiątkę. Może już nigdy nie będzie miała okazji tam pojechać, a drobiazg zostanie.

oczywiście że tak. jak nie wyda to przyniesie, zawsze lepiej mieć.

Jaka kwota będzie odpowiednia? Myślicie że 50 zł wystarczy? Moja córka jest rezolutną dziewczynką, często pozwalam jej "płacić w sklepie" i z troszkę orientuje się w wartośc****eniądza. Pytanie zadałam ponieważ rano rozmawiałam z innymi rodzicami i mówili że oni dziecku nie dadzą pieniędzy:o

ale ludzie nie myślą.... ostatnio moja córka była na wycieczce z klasą, byłam tez z nimi ja jako opieka. Po zwiedzaniu muzeum, zostało sporo czasu więc nauczycielka zdecydowała że pójdziemy się rozgrzać na herbatę do pobliskiej kawiarenki. Kilka dzieci nie miało pieniążków i żeby nie robić im przykrości, pożyczyłam im pieniądze ja i nauczycielka. do dziś nie oddali... bo pewnie nie powiedzieli rodzicom. zawsze coś się może wydarzyć na takich wyjściach, nieplanowane lody czy choćby zwykłą potrzeba skorzystania z płatnej toalety, kiedyś chłopiec zgubił wodę którą miał z domu, ale że miał pieniądze nie był to problem bo poszedł i kupił sobie drugą.

50zł jest ok. Ale daj jej w banknotach 10złotowych.