Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy macie jakieś niezłośliwe zmiany na ciele? Tłuszczaki, kaszaki, włókniaki?

Polecane posty

Gość gość

Czy interweniujecie, czy olewacie? Ja mam kilka tłuszczaków i nie byłam z tym u lekarza. Unikam lekarzy jak ognia, bo znając polską służbę zdrowia to by się ciągnęło miesiącami i wycinaliby jeden po drugim, byle jak, więc i tak odrosłoby, albo urosły nowe. Wydaje mi się, że jakby dokładnie przeskanować całe ciało to u każdego człowieka wykryliby jakieś zmiany łagodne, albo złośliwe. Torbiele, polipy, tłuszczaki, zwłóknienia, zwapnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pelno jakichś dziwnych znamion, odstajace sa niektore, wlokniaki, chcialabym usunac, ale na nfz jedna wizyta to jeden taki parchl, a ja nie mam tyle czasu. Mogliby mi wszystko usunac naraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, dlatego ja też nie usuwam, bo poszłabym do lekarza to by mi osobno robili USG każdej zmiany, na jedną wizytę, potem osobno usuwaliby i lata by trwało zanim by to wszystko usunęli, a pewnie byle jak do tego i zaszkodzliliby mi bardziej, a tak to można z tym żyć i 100 lat bez problemów jeśli to niezłośliwa zmiana, a jeśli złośliwa to szybko poczujesz i będzie wiadomo, że coś jest nie tak. Pewnie u każdego by jakąś znaleźli, gdyby dokładnie przebadali całe ciało i wszystkie narządy oraz skórę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarz mi usunal jedno znamie laserowo, na szczęście jeszcze nie odroslo. Chcialam by mi je usunal bo moze to dziwne, ale bolalo mnie przy dotykaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam torbiel, dopoki nie byla wielkosci mandarynki to nie wiedzialam o jej istnieniu :D usuneli, zrobili histopatologie, niezlosliwa na szczescie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teoria praktyka jest taka ze kolejka na wycięcie na nfz szpitalu pobyt jednodniowy to prawie rok jak by yo byl rak to pacjent do yego czas. Nogi wyciągnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego lepiej nie chodzić do lekarzy, bo jeśli to jest coś poważnego, rak itd. to i tak umrzesz, bo ten syf rzadko jest wyleczalny, a jak się wyleczy to w końcu nawraca, a jak jest zmiana łagodna to nie ma po co iść, bo tylko stracisz tygodnie życia na włóczenie się po lekarzach. Tak czy tak nie ma sensu się leczyć, bo przy łagodnych zmianach nie trzeba, a przy złośliwych i tak się nie wyleczysz. Po co spędzać ostatnie miesiące, lata życia, rzygając po chemii z podłączoną kroplówką? Jedynie morfina i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobno głodówka pomaga pozbyć się niezłośliwych zmian i wyżera tłuszczaki, włókniaki, skrzepy itd. Czy to prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam wlokniaki i je usunęłam, bo były w miejscach, gdzie były narażone na otarcia. Z NFZ nie korzystam, usunęłam znamion prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile miałaś tych znamion, ile masz lat i skąd wiesz, że to włókniaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa Wojtacha
Ja miałam włókniak przy oku, ale to ja wtedy wybrałam sie prywatnie na zabieg usunięcia tego włókniaka. A dokładniej wybrałam się do Dziegielewska instytutu Oka . Zabieg został wykonany profesjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam. Tylko jeden pieprzyk pod prawa łopatka taki brzydko wyglądający.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×