Zgładzona szyjka, brak rozwarcia

Witam, mam pytanie. Byłam wczoraj u lekarza prowadzącego i dostałam skierowanie do szpitala bo okazało się, że rozwarcia nie ma, ale szyja jest zgładzona. Czy któraś z was tak miała ? Jestem w 34t 0d

Będzie wcześniak.

Nie stresuj się, miałam zgladzoną szyjkę i rozwarcie na dwa palce. Udało się donosić od 33 do 38 tc. Będzie dobrze.

To co myślisz, że dostanę tylko sterydy na płuca dla maluszka, czy jednak prawdopodobnie sama nie wyjdę ze szpitala ?

Ola dowiesz sie jutro, moim zdaniem takie zgadywanie co lekarz zadecyduje w waszym przypadku nie ma sensu, bo kazdy przypadek jest inny i lekarz tez inaczej podchodzi. Tymczasem sie nie stresuj, spij dobrze, wszystko sie ułoży.

Dostaniesz sterydy, ale nie martw się, bo płucka już prawdopodobnie są dobrze rozwinięte. A jaka waga malucha? Ps. Urodziłam w 33 tc

Waga maluszka na "oko" 2kg bo lekarka właśnie tak mnie zbadała. Zobaczyła, że na usg mały się rusza, serduszko bije prawidłowo i zbadała mnie ginekologicznie to powiedziała, że ujście jest zamknięte, no ale szyjka zgładzona tak jakby jej już w ogóle nie było i lepiej iść to przeleżeć do szpitala.. BPD: 8,12 FRH: +