Poroniłam przez krwiaka ?

Poroniłam przez krwiaka w 12 tyg odkleił mi kosmówkę i dzieciątko umarło wiem że nie jestem sama jakie robiłyście badania po poronieniu, kiedy można z powrotem się starać może wiecie coś więcej .

Leżałas plackiem z tym krwiakiem?

Miałaś lyzeczkowanie ? Powiedz coś więcej jakie miałaś na początku obiawy

Leżałam w szpitalu dwa tyg. brałam leki a mimo to i tak dostałam krwawienia bardzo dużego najpierw zaczeło mi się od lekkiego krwawienia jak okres dostałam dufaston i wszystko ustąpiło krwak się whłonoł za dwa dni tak twierdził lekarz ale po 2 tyg nie wiadomo z skąd dostałam ponownego krwawienia także skrzepy mi wylatywały wielkośc***ięści pojechałam do szpitala tam mi ustały po dufastonie ale lekarz stwierdził że zaczeła mi się odklejać kosmówka potem za parę dni jak poszłam do łazienki to wszystko od nowa po 2 tyg mnie wypisali bo stwierdzili że się nie powiększa po trzech dniach poroniłam w domu. miałam łyżeczkowanie ale dzieciątko wyleciało mi w domu także widziałam swojego dzidziusia

Mnie lekarz kazał odczekać pół roku, ale bardziej chodziło o psychikę niż stronę fizyczną. Miałam krwiaka, ale długo leżałam i się wchłonął. Po poronieniu zrobiłam podstawowe badanie, takie same jak w ciąży. Nie ma co szaleć z badaniami. Dać sobie czas.

To straszne. Trzymaj się.