Jak wyglądało wasze pierwsze spotkanie z kochankiem?

Gdzie się spotkaliście? Jakie wrażenia?

Nie bylo nic nadzwyczajnego nawet mnie nie przytulil

Nawet nie przytulil? To p*****la!

Gdy zapitalam czy chcialby byc kogutem, to on zapial jak kogut.

Nie bylo zadnej inicjatywy z jego strony, ja go poniecalam nawet mu powiedzialam zebym jestem zdecydowana na wszystko na pozegnanie tylko buzi dostalam i powiedzial ze sie nastepnym razem poprawi

A gdzie spotkaliście się?

Moje bylo wspaniale zarezerwowal pokoj w hotelu na caly weekend i tylko na obiad wychodzilismy, a tak uzywal mnie caly czas jak mu talko stanal to wchodzil wemnie i posuwalmnie wspaniale, nawet wczesniej nie widzialam i nie wiedzialam ze on ma takiego duzego jesli chodzi o dlugosc to w normie ale mial bardzo grubego az mnie pchizda zabolala jak wpychal w nia, ale ogolnie to przezylam wspanialy sex nawet mi sie nie snilo ze kiedys bede tak mocno przerznieta, Bardzo dlugo z nim sie spotykalam tylko na sex

My wiedzieliśmy jak na siebie działamy. To co się dzieje kiedy się spotykamy trudno opisać, bo nie mieści się w żadnych kategoriach. Orgazmów nawet nie jestem w stanie policzyć.

Up