Pytanie do kobiet,ktore zdradziły.

Czy miałyście wyrzuty sumienia? Czy było warto? Czy to się wydało? Pozdrawiam

Nie miałam wyrzutów sumienia i nie mam do dziś. Wspominam to jako miłą przygodę i uważam że było warto to przeżyć.Mąż do dzisiaj nic nie wie i się nie dowie.

Bylam kiedys w zwiazku, 2,5 roku. Facet ze mna zerwal, mimo iz powod byl wyimaginowany. Bardzo bylam w nim zakochana. Wydzwanialam do niego, probowalam wyjasnic, ale on byl nieugiety. Wiec zeby ulzyc cierpieniu poszlam na randke z nowym. Wrocilam rano do domu a kurier zostawil kwiaty od ex. Mialam kaca moralnego. Ale kac minal bo zwiazek I tak sie rozpadl po nast paru tygodniach

miałam wyrzuty sumienia bo matka mnie do tej zdrady namawiała bym mu dała nauczkę , potem mu wszystko opowiedziała i teraz to ona jest z nim a ja samotna jestem

Kiedys myslalam że w koncu trafilam na faceta moich marzen. Po roku facet ze mna zerwal przy glupiej sprzeczce. Moja samoocena byla rowna zero. Na poprawe humoru umowilam sie z kilkoma fajnymi facetami, z 3 sie przespalam. Pomoglo troche. Ale nigdy beda w zwiazku nikogo nie zdradzilam. I nie mialam ochoty zdradzic.

Up