,, zaliczył,, pół miasta

Mój obecny mąż za młodu(czyli jakieś 8lat temu) prowadził bardzo bujne życie erotyczne.kocham go mamy dziecko i wszystko było by dobrze gdyby nie każde wyjście z domu bo za każdego rogu wypełza jakaś była kochana a co najgorsze jest (dlatego wypełza nie wychodzi napisałam) ponieważ to chyba najgorszy element w naszym mieście tzn patologia straszna .nie umiem powiedzieć co nim kierowało dotykając ,,to,, na sama myśl się brzydzę .wysłałam na badania go na szczęście w tym kierunku wszytko ok ale ja nie umiem sobie w głowie z tym poradzić a co najważniejsze mi to uwłacza strasznie że mój mąż z takim czymś wcześniej był i teraz mi ich te patologiczne ryje śmieją się w twarz .ale kocham go on mnie też .dobrze nam się powodzi mamy cudowna rodzinę ...jak sobie z tym poradzić ? przeprowadzki nie wchodzą w grę bo tu mamy dobrą pracę dziecko szkole i rodzinie moja na miejscu

Też takiego miałam i jak na ironie wymagał aby jego partnerka była porządna :)

O to chodzi no ja jednak jestem z trochę ,, lepszego,,domu znam go od kiedy miałam 15lat mama zawsze mnie ganiala że to nie znajomość dla mnie ale ,,serce nie wybiera ,,ale przez to ze go znam długo wiem z kim i co robił -fuuuuj.czasem myślę że lepiej porostu było by nie wiedzieć i była bym niż całkowicie z nim szczęśliwa.tlumaczy oczywiście że był młody i głupi że teraz już tylko ja mnie kocha tylko itp.

,,miałaś ,,czyli razem nie jesteście?czy to był powód rozstania?

Zostawilam go , nie z zazdrosci tylko to bylo upadlajace dla mnie Tak jak ty wszedzie mijalismy jakies "zaliczone" jego laski Dodam ze ciagle mnie bez powodu sprawdzal itp. Mysle ze to przez to ze wiedzial jak szmacic kobiety Kazdy sadzi po sobie ...

Mam do samo pełna kontrolę nie przeszkadza mi to ponieważ nie mam nic na sumieniu .ale nie wiem czy poprostu się nie rozstać żebym zyskała w końcu spokój psychiczny bo mnie to wykańcza ale z drugiej strony to już mąż wspólne dziecko (rodzina)nie tak łatwo się rozejść

ten czlowiek bedzie cie zdradzal, ty bylas dziewica? zostaw go i tyle

Nie też to poniża tym bardziej że mówię to najgorszy element jaki chodzi po tym mieście i to jak patrzą na mnie ...

Mówi że to przeszłość że jest i będzie mi wierny wiem że mnie kocha opiekuje się mną tworzymy naprawdę dobra rodzinę niby przeszłość to przeszłość i nie powinno się myśleć o tym było minęło.nie nie byłam

Mógł myślec o ukochanej a nie. Normalny czlowiek nie robi nic co by w przyszlosci hańbilo jego rodzine... Trzeba myslec przuszlosciowo , liczy sie kazdy czyn w zyciu Ja jak mialam chcice to albo sie masturbowalam albo biegalam Nie ma wiekszej hanby niz intymnosc na wierzchu Wyzej pisalam ze facet sam zaliczal a wymagal porzadnej , zostawilam go bo nawet smsy od siostry mi czyytal "Co to za kolega?!" bylo na porzadku dziennym , przy jego rodzicach , zero fajki ani alkocholu nie moglam. A w lozku mial co 2 dni inna zanim mnie poznal Masakra

Przed slubem ci to nie przeszkadzalo?

dokładnie ,to czy się zaakceptuje *****cz,a analizuje przed slubem

Myślałam o tym dużo starałam się nie myśleć ale przeprowadziły się żeby mieć blisko pracę i tu całe te wysiedlisko zaczęło łazić tych ,,pań,,i wszystko wróciło znowu te myślenie i to że się patrzą na mnie

Jak tych mend nie ma w zasięgu wzroku to jest dobrze tylko wylezie i się zaczyna ...

Śmiej się z nich. On je tylko zaliczył i kopnął w zad a z tobą się ożenił.

I tak sobie to tłumacze .to jest zazdrość i taka odraza z jednej strony ale drugiej kocham te naszą rodzinę przyjaźń jaka między nami jest .ale takie bydlaki potrafią na długo popsuć wszystko jeszcze się witają ,,część ,,mu krzyczą

16:27 W sumie racja , bzyka sie wszystkie kocha sie jedna

Tylko żeby te bydlaki się z tym tak nie wynosiły .fakt z męża zrobiłam człowieka dobrze nam się teraz bardzo powodzi a one jak stały za rogiem i piły nalewki dając każdemu tak dalej to robią dzieci każde z innym brudne zasmarkane aż żal patrzeć .tłumacze mu że widzi jak by z taką się związał gdzie by teraz był i co miał ...ale one natrętne tam gdzie go widzą pozniej dwa tygodnie się kręcą z nadzieją że znówu przejdzie

Może też za bardzo biorę to do siebie?za dużo o tym myślę ?wiem ze jestem osobą bardzo wrażliwa i boli mnie to wszystko

Myślicie że taka przemiana jego jest możliwa że teraz tak jak mówi tylko ja w jego życiu?czy ktoś kto prowadził takie życie z takim elementem się nigdy nie zmieni ?

Myślę, że teraz zalicza drugą połowę miasta a naiwniarę żonę dalej bajeruje..

Czy ty go sprawdzasz?

Głupio się przyznać ale tak ,sprawdzam

Te kobiety to one łajzy i bydlaki a on nie łajza. Co za hipokryzja.

Suka nie da pies nie weźmie

On jest nieobrzydliwy bydlak i nieobrzydliwa łajza i ona go kocha z zamkniętymi oczami i zatkanym nosem

Jestes mądrym człowiekiem więc miej wysrane na te baby.Masz swoje zycie a one mają swoje.A jak chcesz rozpamietywac przeszłość to juz sie lepiej rozwiedz

wyjjedz na wakacje zdradz go i lepiej sie poczujesz ,bedziesz winna i nie bedziesz myslec jaki on obrzydliwy

18:58 jak tak to widzisz,to podejrzewam ze twój mąż zaliczy całą Polskę, lub wystarczy ze pójdzie na baletu,tam mu każdą da

Fakt nie myślal że będzie miał rodzinę w przyszłości i że te ,,wybryki ,,z czasem będą kogoś bolały ale to one sa dla mnie dnem ostatecznym rozmnażać się tylko byle z kim byle gdzie za butelkę wódki i nie zmienił ich czas ani dzieci to nie były ich błędy młodości tylko styl życia