Grecy przez nielegalnych najeźdźców na wyspie Samos boją się wychodzić z domów.

Muzułmańscy uchodźcy terroryzują mieszkańców wyspy a lewacki rząd Renziego nie widzi problemu. Kiedyś Grecy mieszkający na wyspach mieli w domu karabiny i wiedzieli jak i po co ich używać. Teraz mają rządzących lewaków na usługach Berlina, którzy traktują ich gorzej niż trzodę chlewną.

JA bym naniosła małą poprawkę: Muzułmańscy uchodźcy terroryzują mieszkańców wyspy a lewacki rząd Renziego "nie widzi" problemu. Zresztą to samo można napisac o rządzących w Niemczech, Brukseli itd. "nie widzą" takich problemów z milionami uchodźców, ale widzą katastrofalny problem z kornikiem.