Zerówka... Nie wiem co robić

Córka trafiła do klasy, w której jest 17 dzieci. 13 chłopców i 4 dziewczynki, z których jedna jest "przodowniczką". Utworzyła paczkę z dwoma pozostałymi i nie pozwalają mojej córce się z nimi bawić. Moja jest nieśmiała i zostaje sama, ciągle bawi się sama... Nie wiem co robić. Rozważam zmianę klasy w której jest więcej dziewczynek, tylko czy to coś zmieni? Proszę, doradzcie coś

Jak masz możliwość to zmien ale radzę corce tłumaczyć żeby nie przejmowała się takimi rzeczami. Nie raz pewnie w zyciu spotkw ją inna przykrość skad wiesz czy w następnej zerowce nie będzie gorzej?

czemu nie porozmawiasz z pania?

No właśnie, nie wiem czy zmiana wyjdzie na dobre, bo będzie myślała, że zawsze mogę za nią wszystko załatwić.... Teraz ma super nauczycielkę, po zmianie nie wiem gdzie by trafiła.. Z drugiej strony nie chcę, żeby czuła się odrzucona..

czyżby trafiła do 1 B

Porozmawiaj z nauczycielka niech się przyjrzy temu, dlaczego one odrzucają twoja corke. Zawszw możesz zaprosić te dziewczynki do was, zrobić jakieś ciasto itd niecg się razem pobawia

zgłoś to przedszkolance to nie jest normalne i tak byc nie powinno

Poczekaj na spokojne, działasz zbyt pochopnie, najpierw porozmawiaj z panią , powiedz co cie martwi , jeśli pani jest okej to będzie się starała temu zaradzić, a może naprawdwę dużo (jestem nauczycielką) rozmawiaj z córką , daj jej do przedszkola jakieś fajne zabawki , kolorowanki na wabika dla dziewczynek , jeśli można oczywiście. STARAJ SIĘ SAMA BYĆ RADOSNA , SZCZĘŚLIWA MAMA TO SZCZĘŚLIWE DZIECKO. Skąd wiesz , co będzie w innej grupie, reszta czasem wśród takich dzieci bywają przyjaźnie chlorak i dziewczynka.

Przepraszam za literówki powyżej , pisałam śpiesząc się.

A to jakiś przymus Jest, żeby bawić się z dziewczynkami? Niech się bawi z chłopcami.

Poczekaj jak pójdzie do podstawówki, 8 latki (oczywiście przykład biorą z patologicznych matek,ojców)są okropne tworzą grupki,a nauczyciele udają, że nie widzą a jak im palcem pokażesz podasz argumenty stwierdza że jesteś nerwowa i ich atakujesz.

Witam. W zasadzie piszę ten post do ludzi z okolic Konstancina i Piaseczna, jeśli takowi się tu znajdują. Wiem, że dużo osób ma problem z wybraniem przedszkola dla swojego dziecka, począwszy od 2 latków skończywszy właśnie na dzieciach, które mają zacząć chodzić do zerówki. Moją podpowiedzią jest przedszkole Goodstart w Konstancinie - Jeziornie. Już gdzieś kiedyś pisałam o tym przedszkolu, a ponieważ mój zachwyt tym miejscem jest coraz większy postanowiłam napisać jeszcze raz. Jeśli szukasz przytulnego, kameralnego przedszkola i chcesz żeby Twoje dziecko nauczyło się wielu ciekawych rzeczy np. języków obcych to właśnie to przedszkole jest dla Ciebie idealne. Polecam! :)