Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie znoszę baby!!

Polecane posty

Gość gość

Muszę się wygadać. Codziennie przylazi mi do domu, pyta się o syna (mojego meza), gdy widzi że pomagam córce w pracy na plastykę wali teksty-no kiedy to mają zrobić matki pracujące! (Ja nie pracuję ), ironicznie do córki mojej- Czy chodzisz na różaniec? No teraz już po komunii to się nie chce coo? :/ nie znoszę tej walnietej baby, chyba przestanę jej otwierać drzwi jak będę sama z dziećmi. A Maz jak chce niech otwiera i z nią siedzi. W niedzielę byliśmy w łóżku to 2 razy aż przylazila i walila w drzwi bo nie otworzyliśmy. Jak żyć z takim babsztylem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maz nigdy jej nie opieprzyl, kaze mi ja ignorowac bo ona juz taka jest. On sie boi konfrontacji z tym babsztylem po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale nie znalas jej pzred slubem? nie wiedzialas, ze dewotka itd? teraz juz po ptakach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co - tyle czasu nie przyszło ci do głowy się odezwać? za ciężko jasno powiedzieć, że za często przychodzi i ci to przeszkadza? Jezu, czemu kobiety są tak durne i wydaje im się, że mąż to załatwi za nie? dziecko można wyręczyć, ale nie dorosłą kobietę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy "przyłazi mi do domu"??? Jak ktokolwiek może wejść do twojego domu niezaproszony??? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego siedzisz w domu i prace domowe córce odwalasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie odwalała za nią :) pisze wyraźnie ze pomagała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×