Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mieszkam w kawalerce z moim facetem i jego przyjaciółka która nie ma gdzie miesz

Polecane posty

Gość gość

nie ma gdzie mieszkać...Efekt jest tego taki, ze ja spie z nia w łózku, a mój facet narozkładanym fotelu. Meczy mnie to. Miala w sieropniu sie wyprowadzic ale nie znalazla. Teraz rpzebakuje ze moze na wiosne. Jak rozmawiac z facetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podziwiam twoją cierpliwość. Naprawdę. Na wiosnę okaże się, że jednak może na jesień...Szczyt bezczelności. Pogonić dziewuszysko, gdzie pieprz rośnie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona nie ma rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie daj się robić w konia... Oni śmieją Ci się w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o k****, ale patologia ! przyjaciółka zajętego faceta ? nie ma czegoś takiego jak zwykła przyjaźń między mężczyzną a kobietą, zawsze jest nadzieja na seks z jednej albo drugiej strony jesteś naiwna i głupia bo: 1. tolerujesz posiadanie przyjaciółki u swojego faceta 2. jeśli już takowa istnieje to wpuściłaś ją do mieszkania noż k****, jak mogłaś być taka głupia ? teraz co być nie zrobiła to będzie źle i bez rewolucyjnych kroków się nie obędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ja mam takiego przyjaciela i nigdy nie patrzyłam na niego jak na faceta, a on na mnie jak na kobietę. Ja mam męża, on ma żonę i mówię czasem, że to jest mój zaginiony syn, a on o mnie, że jestem jego matką wariatką. Znamy się jak łyse konie. Przyjaźniliśmy się jeszcze na studiach czyli zanim zawarliśmy związki małżeńskie i nie ma mowy o czymś więcej. Nikt nie jest zazdrosny, nikt nie strzela fochów. No ale my jesteśmy dorośli i normalni :) czego typowe cebule twego pokroju pojąć nie mogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:37 zapewne oboje wyglądem nie grzeszycie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a niby skąd ten wniosek? Po prostu może czasami między ludźmi nie ma tego rodzaju chemii i nie ma znaczenia wygląd. Ktoś może być nieziemsko przystojny, a jednak coś ci w nim nie pasuje i nie ciągnie cię do niego jako do partnera w łóżku. Ty oczywiście tego nie rozumiesz, bo najwidoczniej kierujesz się jakąś zwierzęcą chucią w życiu skoro nawet facet nie może być twoim przyjacielem ale nie każdy tak ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:41 co ty pieprzysz? ja się zgadzam z tą osobą wyżej. Też mam takiego przyjaciela i nigdy między nami nic nie było i co niby wygląd ma z tym wspólnego? ja jakoś mam męża, a on narzeczoną czyli co jesteśmy brzydcy, sobie się nie spodobaliśmy ale już ładnym osobom się spodobaliśmy? a może brzydkim się spodobaliśmy? ale nie, czekaj przecież zgodnie z twoimi teoriami brzydkich jako brzydcy tez powinniśmy odstraszać. Zobacz jakie debilizmy piszesz ośle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×