iloraz inteligencji ponizej przecietnego

jak bylam mala to mialam taki iloraz teraz mam wrazenie ze jestemwykluczona spolecznie bo mi w zyciu sie nie wiedzie

nie wiedzie ci sie w życiu bo jacyś ludzie którcyh intencji nie znasz zmierzyli ci cos czego nie potrafia zdefiniować?

no ja nie wiem a zdalam mature mam 3 zawody i nawet autem jezdze....

a wyglad powyzej przecietnej?

dla mnie te całe testy na inteligencje to coś jak pomiary aktywności ektoplazmy albo horoskopy przyjmując historie rozwoju życia na planecie ziemia za prawdziwą trrzeba stwierdzić że życie zaczynało bez inteligencji a jednak jakoś mu sie powiodło. proponoje kolesiom od mierzenia inteligencji cofnąc sie w czasie żeby wytumaczyli jakimś pierwotnym jednokomórkowym stworzeniom, że im sie nie może powieść w życiu bo maja mały iloraz inteliencji

a co ma z tym wyglad wspolnego

i pisalo ze grozi mi wykluczenie spoleczne jakos z 4 zmiana nie siedze..??

na całe szczęście żaden jednokomórkowiec ich nie zrozumie i bedzie robił swoje.

e brak slow ze na zecie zakonczyc a ty=u czlowiek ma studia i zj***lam ta z poradni

ja bym tych wszystkich ziomków od wykluczania pomiarami i stemplami umieścił w jakims sanatorium wz drutem pod napięciem żeby nie groziło im nigdy wykluczenie

no tak

dla mnie tzw iloraz inteligencji to jest nicn ie znacząca mi liczba. nie daje mi żadnych danych które mogłyby sie do czegokolwiek przydać. cos jak wypornośc saamochodu wyścigowego.

w dodatku zawsze trzeba zakłądać złą wolę i zwykła manipulacje. dodatkowo po co sie komu chwalic swoja inteligencją? jeżeli iloraz inteligencji decyduje o wyniku ewolucyjnych zmagań to jasne jest dla mnie że jak ktos to mierzy tow celu pozbycia sie konkurencji w tym turnieju

w dodatku nawet matki nie poinformowali ja sie po 20 latach dowaduje ze takie cos mialo miejsce.. bo zataili to zatrzymali

każdy przewrót pałacowy rewolucja wojna konflikt strzelanie do stadnych zwierząt zawiera w sobie etap pzozbywania sie najcwańszych osobników w stadzie. organizuje sie zamachy na haryzmatycznych przywódców eliminuje sie oficerów w armi wroga oczernia się konkuretnów na stanowisko i do rozpłodu. widziałaś kiedyś żeby dwie wrogie armie przed bitwą mierzyły sobie długośc mieczy i wytrzymałośc koni? a potem orzekały na tej podstawie przy pomocy jakichś wszechmocnych arbitrów o tym kto wygra bitwe?

całe te pomiary nie mają nic wspólnego z ustalaniem czegokolwiek. to wymysł komuchów najpewniej wdrażany w celu ściagana łapówek za stempelki i bumachy. tylko koorfa te czerwone kooorfy mogły wymyslić coś tak nieskończenie debilnego

poza tym od mierzenia jeszcze nic nigdy nie urosło. sama idea jest jakaś kulawa. to nnie jest cecha fizyczna. można ją próbować korelować z róznymi wartościami ale obawiam sie że to do niczego nie prowadzi.

widziałas kiedyś małe dziecko? wyglądało ci na geniusza? gdyby zastosowac kryteria z testów inteligencji i porównać dzieci ludzkie z np szympansimi to by mierniczym wyszło że ludzie to debile. podczas gdy dzieciak uczy sie chodzić i móþwic przez pare lat szympans juz skacze po drzewach i zaczyna kombinować jakby zostać szefem stada. wiesz czemu tak jest? zeby człowiekowi inteligencja nie poszła w nogi albo ogon. bo tam sie już nie rozrośnie.

a takiego małego niedorozwoja można umieścic w dowolnych warunkach zapewniając opieke żeby nauczył sie w nich życ. co by nie mówić o naturze to wie co robi. natomiast nie wiedzą tego rodzice. uważaja że jak dziecko nie gra na skrzypcach w wieku póltora roku nie rozwiązują c pod drodze całek to jest przeciętniakiem. krótko mówiąc rodzice chcą zrobic z dzieci małpy. najlepiej żeby zaraz po urodzeniu wiedziały co będą robić przez reszte zycia.

każdy mały szczyl ma wielką szanse żeby zrobić cos po swojemu. dostrzec coś czego nie dostrzegli jego rodzice. świat sie zmienia a dzieki temu że jako dzieciom dano nam szanse chodzenia na czworakach i sprawdzania wszystkiego samemu miast wdrażac natychmiastowo do słuzby na jakiejś gałezi możemy te zmiany oswoic. kobieta nie rodzi gotowaego produktu. po urodzeniu zaczyna sie dopiero dostreajanie zmysłów dobieranie parametrów docierają sie ze saoba rózne układy i narządy. twoje dziecko może widzeć swiat już inaczej niż ty. ty juz na zmiane perspektywy masz troche mniejsze szanse

zresztą wszyscy ci mierniczy próbują z nas zrobic małpy pewnie dlatego ze sami są małpami i wg nich małpie spojerzenie na świat jest jedynym słusznym spojrzeniem

Jak się chwalisz matura to faktycznie najlepiej nie jest...