Facet który pracuje ma serio prawo wyzywać kobiete od nierobów ?

Mimo że w domu ona ma presję by wszystko robić i zajmuje się dzieckiem, a facet tylko okazjonalnie coś zrobi ? Dodam jeszcze że muszę się składać na życie tak jak on. On może stówke więcej dołoży, ale mnie nie utrzymuje. Ciuchy sobie kupuje za swoje oszczędności. Próbuje dorabiać ale on mówi że to g****o nie robota, że jestem leserem, nierobem, egoistką że ja sie nie przejmuję tym że on nie wyrabia z robotą czy że chory. Dodam że jak w zeszłych latach poważnie chorowałam, byłam po ciężkiej operacji i nie mogłam sie ruszać to nie dość że nie pomagał to jeszcze mi strzelił kazanie tonem kierownika że nie sprzątam. Powiedzcie mi kto tu jest w porządku a nie w porządku. Jakbym ja teraz poszła do pracy na etat taki że by mnie nie było 9 godzin łącznie z dojazdem to jemu by sie nic nie zmieniło. Dalej by wymagał prania, gotowania, sprzątania i bym zajmowała się dzieckiem, a on jak kawaler by dalej żył, do pomocy by sie nie włączał

Nie ma prawa. Po prostu Cię nie kocha i nie szanuje. Ile lat ma Wasze dziecko?

Nie wiem co robisz z takim dupkiem - ale powiem ci jedno - przejadanie oszczędności to strzał w stopę. Jeśli koleś ma takie podejście, to żaden z niego mąż i ojciec - i tak się z nim rozwiedziesz, więc lepiej oszczędności zachować na czarną godzinę. A panu uprzejmie uświadom, że jest coś takiego jak alimenty, a to co on robi to się nazywa przemoc ekonomiczna.

Nie ma prawa. Pójdź na pełny etat to pracy i podzielcie się obowiązkami. Jak nie posprząta podczas gdy będziesz w pracy rób afery jak on. Wszystko oczywiście w miarę możliwości, zależy w jakim wieku macie DZiecko. Jeśli to nie pomoże ja bym się zastanawiała nad rozwodem

Typowa polska rodzina - matka zdana na siebie i wredny knur ktory tylko patrzy jak jej dokopac i ja ponizyc - koncz ten chory zwiazek bo skonczysz w psychiatryku!

Też miałam podobnie,gdy leżałam chora małżonek stwierdził że ,,tylko chorować potrafisz zdechlaku jeden,a pieniędzy zarabiać nie umiesz!"

Boszszszsze! Z kim wy te "rodziny" zakladacie???

Tacy sa teraz mezczyzni. Patrza tylko czy kobieta pracuje. Jesli nie ma kasy nie ma do takiej szacunku

Facet mial fochy, ze w chorobie nie sprzatalas a Ty z tej radosci zrobilas sobie z nim dziecko? Masz co chcialas, dlaczego robisz z siebie ofiare skoro WIEDZIALAS jak bedzie?