Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znajoma "swata" nasze prawie 4 letnie dzieci

Polecane posty

Gość gość

Zaczelo mnie to juz niepokoic Moja corka i syn znajomej sa w podobnym wieku (miesiac roznicy) Nasze dzieci mozna powiedziec znaja sie i bawia od kolyski Juz wczesniej ona przebakiwala ze o jak tak sie razem bawia to moze kiedys para zostana i my bedziemy rodzina Teraz to juz po prostu notorycznie snuje plany jak to nasze dzieci sie pobiara Malemy ciagle mowi a wez ja za reke a buzi jej daj a to twoja dziewczyna o jaka piekna z was para, corce juz towarzystwo chlopcow mniej odpowiada bo w przedszkolu poznala inne dziewczynki ktore sie z nia kucykami bawia itp A tamta ciagle do mnie dzwoni kiedy my przyjdziemy albo oni wladna bo ich maly stesknil sie za "narzeczona" w zartach kiedys odpowiedzialam ze ona ma teraz innego narzeczonego z przedszkola to tamta prawie krzyczec zaczela ze nie moze tak byc ze przeciez moja corka lubie najbardziej jej synka Czy to juz jest niezdrowe zachowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty ale jaja. Balabym się nie na żarty. Chora psychicznie kobieta. Uważaj na psycholke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na serio tak uwazasz czy jaja sobie robisz? Pytam na powaznie bo takie zarty trwajace juz tyle miesiecy to kazdemu normalnemu by sie znudzily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
FAktycznie co za dużo to niezdrowo. Ale chyba tylko Ty jesteś w stanie ocenić bo tylko Ty znasz tą kobietę. Skoro się z nią przyjaźnisz to chyba nie widziałaś, żeby byla jakąś psycholką. Może po prostu bardzo jej zależy na waszej relacji i przez to próbuje ją zacieśniać, żeby się nie rozluźniło i dlatego cały czas łączy w żartach dzieci. Chyba każdy normalny człowiek wie, że przed takimi maluchami całe życie i nieznana przyszłość, więc chyba nie można na serio brać ich dzisiejszych relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha jeszcze przyszło mi coś do głowy. Spróbuj zastosować jakiś wybieg, żeby przestała tak ciągle o tym mówić. Powiedz na przykład, "że skończymy już te żarty o narzeczonych bo ... i tu np. powiedz, że córka mówi obcym, że ciocia mówi, że ona ma narzeczonego i żeby ją całował itp." i coś w tym stylu, że dziwnie to brzmi przy obcych i chcesz to ograniczyć. Lub coś podobnego, żeby się nie obraziła, ale żebyś jasno dała jej do zrozumienia, że koniec takiego gadania. Pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×