Chłopak nie chce ze mną wychodzić, nie zabiera mnie nigdzie

Mam pytanie. Czy to jest normalne, że jesteśmy półtora roku ze sobą i nie zabrał mnie nigdy do swoich znajomych i nie chce ze mną chodzić do moich znajomych? W weekendy siedzimy tylko w domu... A jak już zaplanujemy to potem mu się nie chce, albo tylko, ze mną chce się widzieć i ze mną coś robić i nie chce się spotykać z nikim innym. Rozmawiałam z nim. Dostaliśmy zaproszenie na tą sobotę bo przyjaciółka cywilny bierze i on mi stawia warunki, że może ze mną iść, ale warunek, że do 22 a jak coś to max do 23 i spadamy. Jest to moja przyjaciółka od dzieciństwa i nie wypada zwijać się tak szybko, raz na ruski rok jak pójdziemy i zostaniemy do północy lub pierwszej to nic by mu się nie stało :/

Niby poznałam kolegów chłopaka, ale to tylko na chwilę, przez cały związek byliśmy raptem gdzieś 3-4 razy.

Dodam, że jak gdzieś wychodzimy to zawsze osobno.

I słusznie, ja też mojej nigdzie nie zabieram. Chcę mieć spokój.

gość dziś Jaki spokój mogę wiedzieć? Wstydzisz się swojej dziewczyny? Chcesz flirtować z innymi dziewczynami?

wydaje mi się że jest strasznie niedowartośćiowany, ja mam podobnie, co prawda niestety nie mam dziewczyny :( bardzo o niej marzę, ale też tak czuje że gdybym ją miał to chciałbym ją mieć tylko dla siebie i bałbym się z nią iść gdzieś wśród ludzi bo bałbym się że jakiś inny mi ją odbije, że któryś okaże się lepszy ode mnie, jakiś fifarafa cwaniaczek albo humorzasta dusza towarzystwa i czasem moja na niego poleci:( u twojego chłopaka może być podobnie, po prostu jest zazdrosny, boi się cie stracić, boi się że ktoś cię mu odbije albo że po prostu sama stwierdzisz że zrywasz bo pojawił się na horyzoncie inny lepszy ciekawszy facet

dlatego siedząc z tobą w domu albo wychodząc tylko samemu ma SPOKÓJ w takim sensie że nie musi się o ciebie bać że cie straci, nie musi walczyć z innymi samcami o ciebie, nie musi stawać na rzęsach, nie musi udawać przy innych samcach ze jest lepszy itp itd

Dziękuję, to słodkie :) Teraz mogę zrozumieć dlaczego tak się zachowuje. Nie chcę od niego wychodzić i kocham go :) i życzę wam wiernej dziewczyny!