Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy zdarza sie wam aby przyoszczedzic wejsc do wanny z woda po 2 osobie

Polecane posty

Gość gość
Ja czasem wchodzę po synku :P Nawet nie z oszczędności, ale z braku czasu na wypuszczenie i wpuszczenie nowej wody! Synka wyjmuje (4lata) On idzie ubrać piżamke, a ja szybko wskakuje i raz, dwa żeby szybko do Niego wyjść z łazienki :) Nie zawsze, ale jednak Woda nigdy metna NIE JEST, nawet po mnie (po drugiej osobie) Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się wykąpię w czystej wodzie po dziecku, nie brzydzę się i nie widzę problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze coś dodam mam 4 letniego synka . Tak robię bo woda po synku jest cieplusia gdyż on lubi nasiusiać do wanny przed wyjęciem go z niej -w ten sposób sporo zaoszczędzę na cw :D. Ponadto jak są goście to jak ja wyjdę z wanny , woda naprawdę nie jest aż tak mętna, to oferuję im szybką kąpiel i umycie się w chwli gdy ja idę ubrać piżamkę .:P .W ten sposób oszczędzamy czas .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha nie myślałam że to się jeszcze praktykuje, takie mycie po kimś bleee Przeszlo 30lat temu jak mieszkaliśmy w starej kamienicy bez łazienki i ciepłej wody, to rodzice grzali gar wody dla nas do kąpieli, no i siła rzeczy musiałam się myć z rodzeństwem (bylo nas 3) w jednej metalowej bali. Ochydztwo jak se przypomnę, jak brat walnął bobki, tato je wyłowił i stwierdzil, że już jest ok, i mogę się myć w tej wodzie, bo oni drugiej nie zagrzeją na piecu. Czasy były ciężkie, Trzeba było jakoś sobie radzić. A teraz ludzie mają łazienki, ciepła wodę w kranie, a dziadują jakby mieszkali w takich warunkach jak ja w dzieciństwie. Nie ogarniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boshee.bym się przyglądać, jeśli miałbym po kimś się kąpać. Tu każdy prawie się chwali, że dom ma a potem ma wodę nie ma.brudaski .masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porzygala. Miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie kapie się po dziecku (5 latek)ale tylko dlatego ze uwielbiam gorące kąpiele..a woda po synu jest często juz za chłodna bo lubi długo siedzieć. Za to mąż czasem myje się po mnie i po synu. Ja po mężu bym się nie wykąpala bo się brzydze, wyobrażam sobie ze pływają tam jego martwe naskórki np.z pięt. A najczęściej bierzemy prysznice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zyjemy w takich czasach gdzie mozna bez trudu umyc się w czystej wodzie. Jesli zal wam kasy na bycie czystym to zapieprzac do lepszej roboty, bo az przykro czytać, że Pani myje sie po dziecku ktore sika do wody a najgorsze jest to, ze ona nie widzi w tym problemu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak was czytam i nie wierze i nie chodzi mi o to ze ktos sie po dziecku wykapie bo i u mnie sie to zdarzy ale majac 2letnie dziecko i kapiac je codziennie to nigdy nie zrobil kupy do wody owszem jak byl malutki to wkladajac go do goracej wody w wanience czasem sie zsikal ale odkad poszedl do duzej wanny nigdy go na czyms takim nie przylapalam a wola sii odkad skonczyl 13m-cy. Wszystkie takie czyscioszki a jak sie rozejrzec po ludziach np na wakacjach w hotelu to az czasem strach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to nie lepiej wziąć szybki prysznic, gdzie zużyje sie 2 - 3 litry wody zamiast nalewać 100 L wody do wanny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×