Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Maxsound

Bardzo szybki koniec

Polecane posty

Gość Maxsound

Witam wszystkich. Na początek powiem coś o sobie. Tak więc mezczyzna 20 lat. W weekend miałem swoj pierwszy raz i muszę przyznac że bardzo mnie to dobilo. A więc już od jakiegoś miesiaca pozwalalismy sobie z dziewczyna na intymne pieszczoty. Doszedlem tylko raz z kilku spotkan jednak tylko dlatego że nie chcialem. Ogólnie podnieca mnie dotykiem i kiedy dotyka mnie po czlonku to muszę walczyc z tym by nie dojsc. Muszę zaznaczyc że to nie byl jej pierwszy raz i troszkę mnie to krepuje bo czuje sie przy niej jak dziecko przez to. A więc po delikatnych pieszczotach kiedy miałem silny wzwod ona też była gotowa. Ja wszedlem w nią i dosłownie po trzech *****ch już czulem że dochodze. Więc przestalem i nie dokonczylismy. Trochę mnie to zalamalo bo chwile po wyjściu z niej po erekcji nie było śladu. Kolejny raz byl we wtorek, dwa dni po ostatnim. Troszke mniej sie stresowalem jednak bałem sie tego co ostatnio. Po pieszczotach tak jak ostatnio wchodze w nią i znow po kilku *****ch czuje że dojde. Więc wyszedlem popiescilem ja ręka parę minut lekko opadlo podnniecenie mój penis też jednak troszkę go pobudzilem i ponownie wszedlem i to samo i tym razem też nie doszedlem. Stosunek o ile można to nim nazwać jest bez zabezpieczenia. Głupio mi w jej oczach przez to zwłaszcza że ona już robiła to kilka razy i ciągle sa obawy co o mnie pomyśli teraz. Ona mowi że rozumie i że kazdy tak zaczyna i spokojnie dojdziemy do tego. Jakieś rady dla mnie? Czy to naprawdę normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chupacabra (wym. /tʃupa'kabɾa/; hiszp. la chupacabra, również chupacabras – dosł. wysysacz kóz, z hiszp. chupar – ssać, la cabra – koza) – legendarne latynoamerykańskie zwierzę, obiekt badań kryptozoologii, którego istnienia nie udało się wiarygodnie potwierdzić. Jej rzekome występowanie powiązane jest z Portoryko (skąd pochodzą pierwsze informacje o tym zjawisku), Meksykiem i południowymi stanami USA. Nazwa rzekomego zwierzęcia wzięła się stąd, iż ma ono napadać na zwierzęta domowe i wysysać z nich krew. Opisy stworzenia znacznie różnią się od siebie. Pierwsze relacje z rzekomych spotkań pochodzą z 1990 z Portoryko, od tego czasu chupacabra miała być spotykana najdalej na północ w Maine i najdalej na południe w Chile. Pomimo że wiele osób twierdzi, iż chupacabra może być rzeczywiście istniejącym zwierzęciem, większość naukowców uważa ją za legendarne stworzenie, rodzaj współczesnego mitu. Opisywana jest przez rzekomych świadków jako duże i ciężkie zwierzę, wielkości małego niedźwiedzia, wyposażone w szereg kolców na grzbiecie, ciągnący się od szyi aż do nasady ogona. Według innych zeznań stworzenie to jest nienaturalnie szybkie i potrafi przeskoczyć drzewo. Kryptozoolodzy sugerują, jakoby chupacabra była nieznanym gatunkiem zwierzęcia lub kosmitą. Istnieje również teoria, wedle której chupacabra jest domowym zwierzęciem kosmitów. Według świadków często jej atakom towarzyszą dziwne znaki na niebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×