Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wieloletnie związki bez ślubu i życie po ślubie

Polecane posty

Gość gość

Podobno ślub wiele zmienia i związek przed ślubem jest inny niż pełnorawne małżeństwo. Mam w takim razie pytanie - kiedy te zmiany zaczynają być odczuwalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem to mit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic się nie zmienia. Jest się ze sobą jak zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja slyszalam kilkakrornie , ze w przypadku dlugoletnich zwiazkow bez slubu , po slubie die psuje . Ale w przypadku bardzo dlugich zwiazkow .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak decydują się na ślub żeby ratować coś co i tak się kończy to może tak. Ale mówienie że małżeństwo jest przyczyną rozpadu związku to jakiś żart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt tak nie mowi . Mowie jedynie , ze podobno w przypadku wieloletnich , niezalegalizowanych zwiazkow slub zmienia na gorsze . Nie raz i nie dwa tak slyszalam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
równie dobrze można twierdzić że rozwód scala związek bo kilka par się po nim zeszło Zdarza się i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co chcesz udowodnic ? Rozejrzyj sie , popytaj ludzi , w wiekszosci przypadku tsk sie dzialo , choc nie we wszystkich . To nie jest wyssane z palca , ale prawdziwe ludzkie historie . Mozesz wierzyc lub nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z drugiej strony po slubie tez sie rozpadaja wiec reguly nie ma .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie chodzi po prostu o to, że nie widzę żadnej różnicy. Nic się nie zmieniło chociaż sporo osób pyta jak tam bycie "żoną".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba dobrze . A co mialo sie zmienic jesli zylas jak po slubie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie oglądam serialu trudne sprawy ale skoro tak twierdzisz to pewnie tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie nie wiem. Parę osób mnie wręcz straszyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wzięłam ślub po 7 latach związku. Myślałam że to będzie ukoronowaniem naszej miłości, że przez 7 lat się świetnie poznaliśmy. G****o, teraz 2 lata po ślubie i już chujnia i degrengolada. Dzisiaj wiem, jeśli nie było ślubu od razu tylko taki wymuszony po latach, to nie warto. Dzisiaj wiem że ślub i dzieci powinny wynikać z miłości, tej świeżej, czyli maks 3-4 lata od poznania. Potem to już kalkulacja. I tak jest później fifty fifty czy się związek ułoży czy nie, więc jeśli wasz facet zwleka latami że ślubem i dziećmi, to spieprzajcie. Przy innej by nie zwlekał, gwarantuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My bylismy razem przez 9 lat, tyle tylko, ze mlodo sie poznalismy. Slub nie bul wymuszony, ale byl to praktyczny wybor (tansze kredyty na dom i pare innych). Wcale nie kochamt sie przez to mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandra wielka I
Tak samo idiotyczne pytanie, jak to, że "każdy choruje prędzej czy później-później-w związku z tym mam pytanie-kiedy ja zachoruje?" - ludzue, jesteście puści jak bębny, z takim poziomem intelektualnym to raczej pytajcie, czy macie szanse na pracę na kasie(nie obrażając pracowników kas) a nie o rozprawy małżeńskie. Zacznijcie coś ze sobą robić i wypracujcie chociaż jeden zwój mózgowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś wstał z łóżka lewą nogą? Zapytałam z ciekawości o doświadczenie innych ludzi, nie umiem czytać w myślach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×