Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bialas369

Czy "to" jest ważniejsze nic być RAZEM?

Polecane posty

Czesc wszystkim. Chce tu o czyms napisać bo sam nie moge pojąć czemu tak jest... Chodzi o problem rozłonki, ale moze zaczne od poczatku. Moja narzeczona nie chce zebym wrocil pracować do Polski. Mam 23 lata, 3 lata jestesmy razem. Po zakonczeniu szkoły wyjechalem do pracy do niemiec, bylo mi tam ciezko ( co 2 tygodnie przyjezdzalem do domu na sobote i polowe niedzieli) po roku zjechalem, zaczalem pracowac w Polsce i wtedy zaczęły sie problemy. Moja dziewczyna caly czas tylko mowila, ze po co zjechalem itd... W jej rodzinie zostalem nazwany nierobem(bo co to za chłop co euro nie zarabia). Doszlo do takiej sytuacji ze powiedziałem ze to koniec, czułem ze juz tego nie chce. Zostalismy jednak ze soba tylko z tego względu ze narzeczona nie pozwolila mi odejść( płacze, wyznawanie milosci, i to wszystko co jednak gdzies jest w sercu). Po roku pracy w Polsce znow zdycydowalem sie wyjechac za granice naszej Polski, mimo ze bardzo nie chciałem. Pojechalem zeby zarobic na dom ale wiem ze nie wytrzymam tutaj dlugo( planuje jeszcze 2lata ) . Gdy rozmawiam o tym z dziewczya zawsze konczy sie kłótnia. Ona nie widzi nic poza tym, ona chce miec swoj dom jak najszybciej "bo nie bedzie dziadowac". Ja potrzebuję widziec sie z bliskimi mi osobami, z narzeczoną, spedzac z nia swoj caly wolny czas... Co z tego ze mam ta kase jak wszystko mnie wkurza. Przyjezdzajac co 2 tygodnie na nie cale dwa dni strasznie sie mecze, a w niedziele jedna siedze sam na mieszkaniu a co druga zamiast spędzać razem, to ja po obejdzie jade do Niemiec. Ja tak czy innaczej jeszcze nie raz pojade coś dorobić ale drażni mnie jej mentalność. Ona nie widzi nic wiecej po za tym!! Powiedzcie mi czy to wszystko jest takie ważne zeby narażać zwiazek i milosc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze a co ona wnosi od siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czuje ze mnie bardzo kocha ale to co sie dzieje mnie przerasta. Chciałaby przyjechać tutaj do mnie ale tutaj nie bedzie dla niej pracy. Dodam ze jej mama właśnie taka jest a ona ma duzy wpływ na nią:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gena gene geną pogania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czym się ta jej miłość przejawia? Niechcęcią do oglądania ciebie i zabieraniem twoich pieniędzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×