Zniszczony obraz pracy na skutek przebywania w chamstwie w poprzedniej.

Cześć, Mam taki problem : w poprzednim miejscu pracy spotkałem się ze strasznym chamstwem ze strony pracowników i szefa.Nie tylko do mnie było to chamstwo skierowane,ogólnie każdy pod każdym dołki kopał,a szef jeszcze dorzucał okazując każdemu brak szacunku,a wręcz pogardę.Przez to,że tam pracowałem mam zniszczony obraz pracy.Nie chcę nigdzie iść,choć niedługo będę zmuszony.Da się coś na to poradzić? Może ktoś z was miał podobne problemy?

też to przerabiałam i wiem co czujesz. Jedyne co przychodzi mi do głowy to własna firma :/

"też to przerabiałam i wiem co czujesz. Jedyne co przychodzi mi do głowy to własna firma :/" To akurat nie wchodzi w grę w moim wypadku.Mam wymarzoną pracę i do niej nie boję się iść.Ale żeby w końcu pracować tam gdzie chcę,to potrzebuję trochę zainwestować.I właśnie po to jest mi potrzebna kasa.A nie mam jak jej zdobyć bo mam lęk przed każdą inną pracą :(

tak,spotkałam toksyczną osobę w pracy,znajomą szefowej,lubiła mobbing donoszenie wymyślanie była agresywna ,kierowniczka była jej potulna nawet, bo bez charakteru,ostatecznie właścicielka mnie zrobiła w balona:-)pewnie jej puplika sporo pomogła ,teraz mam świetnych szefów fajny zespół ,a jestem zamknięta i nie ufam nikomu nawet na tyle by szczerze rozmawiac ,robię swoje i udaję że jest super,ale wiem że w mojej głowie jest pamięć,moze kiedys mi minie ,mam wieeelki dystans

A w poprzedniej pracy byłem na stażu.Wynagrodzenie to kilkaset zł,z czego większość trzeba było rodzicom dać,żeby nie być pasozytem.Także nic nie odłożyłem :/

prawda jest taka, że w prawie każdej pracy znajdzie się jakiś debil który będzie utrudniać życie. I nic z tym nie zrobisz. Przerabiałam juz sporo miejsc pracy i najlepiej pracowało mi się w sklepie gdzie byłam sama bez współpracowników. Musisz się jakoś zmusić, pomyśl , ze jest sporo ludzi takich jak Ty, którzy mają dodatkowe problemy w postaci np. nerwicy lękowej, fobii społecznej ,itd...