Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jakich kobiet najbardziej nie lubicie?chodzi o zachowanie

Polecane posty

Gość gość

Macie takie kobiety w pracy lub w rodzinie,które swymi zachowaniami was wkurzaja? Co was najbardziej denerwuje w nich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie slodko pierdzace ktore wlaza wszytskim w tylek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tak, gadatliwość. Takie paplanie o niczym na okrągło. Bardzo wkurzające. Nie lubię też takich matek polek kwok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyniosłych, cynicznych, mających o sobie wysokie mniemanie a reprezentujących swoją osobą niziny intelektualne, nie znoszę dziewczyn, które się zachowują jak "bą tą pierdą" takie pańcie pudelki jak księżniczka na ziarnku grochu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubię tych co dużo gadają, są wszechwiedzące i gadające o kasie tzn o tym co za ile i kiedy nie kupili. Szkoda że sąsiadki takie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam taką koleżankę, ooooo gdzie ona nie była, co ona nie kupiła, ile ona majątku nie wydała na leczenie bezpłodności, a nawet o in vitro się nie otarła hehe czyli wszystko przesadzone pierdylion razy niż jest w rzeczywistości. Zawsze jak ją słucham to mam ubaw, lepszy niż kabaret :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta gdy się cały czas śmieje jest urocza . NP. SIA , a z polek to Tatiana Okupnik , Marzena Rogalska .Dorota Szelągowska .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A najbardziej mnie wk*****a jak swoją pipe uwaźa za sakrum i tabu . Dostępne po 10 latach raz na miesiąc dostęp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:23 pytanie było jakich kobiet NIE LUBICIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amatrix
takich które mnie oceniają nawet nie zamieniając ze mną jednego zdania , sugerują się tym że jestem mamą wielodzietną z góry przesądzają o mojej nienormalności i patologii . Czyli takie kobiety które nie mogą ogarnąć więcej , niż są sobie w stanie wyobrazić :-) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdewociałe stare panny doradzające w temacie związków i wychowania dzieci. Głupota poraża trzeba szybko zmieniać temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie tych przeklinajacych, palacych fajki i jeszcze najgorzej równocześnie z piwskiem w łapie..lasek ktore na imprezach upijaja sie do nieprzytomności, bzykaja sie po kiblach z byle kim..zero klasy, szacunku do siebie i kobiecosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubię kobiet kwok, które zamęczają otoczenie ciągłym gadaniem o dzieciach. I takich hop do przodu, co to nie ja nie lubię. I takich, którym się wydaje, że złośliwość świadczy o inteligencji :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam w pracy pewna kolezanke. Strasznie gadatliwa,ciagle opiwiada o wszystkim,o synu swoim,dawnej pracy,kolezankach,mamie,psie,wakacjach o tym co robila w domu i wiele wiele innych. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Też mam taką koleżankę. Gada jak najęta o różnych pierdołach i to w najmniej odpowiednich momentach. np. mamy jakiś problem do rozwiązania i myślimy, jak zrobić, jak to ugryźć, roztrząsamy sprawę z różnych stron a ona ni z gruchy ni z pietruchy wypala, że była wczoraj kupić dziecku buty i mały nie chciał przymierzać itd itp. WTF?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze są cierpiętnice, co zawsze mają 100chorob, najgorsze przypadki, stłuczka auta u nich, gdzie nikomu nic się nie stało, to dramat i koniec świata. A jak już nie mają co wymyślec to mówią, że miały raka prostaty, ale się z tego wylizały :D Znam taka co tak mówiła i omijam ja szerokim łukiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem nie ma sensu dzielić na płcie, bo ja nie lubię ogólnie ludzi: -głupich (nie chodzi mi o brak wiedzy, bo to zawsze można nadrobić, raczej o bezmyślność, brak autorefleksji, zacietrzewienie), -bardzo egoistycznych - nie wahających się wykorzystać kogoś albo zrobić coś na czyjąś niekorzyść byle samemu zyskać -"perfekcyjnych" - oczywiście jak się komuś super wiedzie to może o tym mówić, ale mam znajomą u której zawsze wszystko jest świetnie, idealnie, ona niczym się nie przejmuje - a czasami kłamie w zywe oczy. Nie czuję się przy takiej osobie komfortowo - bo albo mi nie ufa i boi się przyznać do czegoś, albo chce się dowartościować (ta znajoma ma tendencję mówienia jak to jest genialnie szczególnie wtedy gdy ktoś inny ma problem...) - szowinistów - wiadomo czemu - d***bywaczy - którzy tylko patrzą jak wgnieść kogoś w ziemię, a już zwłaszcza takich co to "kozak w necie, pipa w świecie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubię dominantek takich co gwałtem i buciorem po innych byleby one była na wierzchu takich wymuszającej uwage na siłe. Podobnie zresztą i takich facetów nienawidzę. Musi być prowodyrem w rozmowie, musi jego muza lecieć w aucie, wszystko tylko on najważniejszy ewentualnie ktoś jemu podobny itp. Nie znoszę też buractwa jak ktoś sie szczyci tzw. "szczerością" i jest zwyczajnie chamski, myśli jak to niby wszystko mu wolno i nie ma dla niego żadnych barier, a w rzeczywistości to robi wstyd, oborę i ludzie normalni wycofują się z kontaktu z takimi ludźmi, bo są zniesmaczeni kwasem i gnojem którzy robią tamci, pozostają tylko tacy podobni im cyrkowcy i urządzają sobie ich cyrk z ich małpami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 16:21 A ja nie znoszę ludzi takich jak Ty, którzy gardzą szczerością bo niektórych granic nie można przekraczać, znam kilka takich osób które na słowa prawdy były oburzone bo jak tak można powiedzieć, to tak jak było z afera podsłuchowa, oburzali się że były podsłuchy zamiast kto co powiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prymitywnych, chamskich, wulgarnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:39popieram żyjemy w czasach gdy lepiej sobie slodzic i udawać przyjaźń niż powiedzieć prawdę .A wiadomo ze prawda boli wiec najlepiej wytknac komuś brak kultury itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
despotycznych i toksycznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cnotliwych a w domu bobra sobie czochrają .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawistnych, złośliwych, i teraz to się ładnie nazywa sarkastycznych co niby ma świadczyć o inteligencji, lecz sprawia, że tylko dowalają innym, wyśmiewają i robią nieprzyjemną atmosferę zamiast miłą, zamiast podnieść na duchu to jeszcze dobiją do ziemi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cierpiących na brak empatii. Gadatliwych da się nie słuchać, głupie nie są winne, że są głupie, wywyższające się są najczęściej kłębkiem kompleksów, więc jakoś można to wytrzymać. Wykazująca się brakiem empatii natomiast kobiecie po poronieniu będzie opowiadała, jak jej mały uwielbia być karmiony piersią, kobiecie, która się żali, że dostała wypowiedzenie będzie opowiadała, jak to ją szef pochwalił i pewnie będzie awansować itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22'04 W sedno.. myslalam ze tylko mnie to wkurza. Np mam dziecko niemowiace z zaburzeniami i znajoma o tym wie a gada o nowych slowach swojego dziecka i o tym ze pracuja nad sz, cz itp. Nie lubie takich ktore gardza spojrzeniem, nie rozmawiajac nasluchaly sie plot i chichocza za plecami obgadujac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też gadatliwych ale jedno ale,jesli one cos pieprzą nie oczekując reakcji to ok,jeśli natomiast zadają w tym słowotoku mi pytania to czuje irytacje,jesli one gadają bzdety na które leje i pytają czemu jestem cicha to mam złe mysli ,ale grzecznie sciemniam ze cos mam ze strunami,tak mi sie nie chce gadac o bzdurach ,jestem myslicielem ,gdy trzeba byc w towarzystwie czynnym nie ma problemu ale w pracy mi za to nie płacą zebym zabawiała babki,ja nie oczekuje towarzysza skupienia a one troche złe jak nie uczestniczę hehe i to jest przekraczanie granicy mojej swobody istnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×