Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jakich kobiet najbardziej nie lubicie?chodzi o zachowanie

Polecane posty

Gość gość
co innego gdy ktoś ma moją sympatię wtedy mówię a jak ktoś obcy i z innej bajki to nie mówi bez pytań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego wolę pracować z facetami ,mniej mówią,a jak mówią chca dowcipkować i nigdy nie zgłaszają zażaleń usmiech im wystarcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przebierałam się w szatni,sprzątaczka była tam 10 min,nie było ciszy nawet 30 sekund,nie znam kobiety wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to kto jest nienormalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście musze reagować,przytaknąć rzucić jakims g****o znaczącym ochłapem zeby czuła sie akceptowana,jak mnie to męczyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fałszywych i wrednych (mam dobrego nosa do takich) Dwie lewe ręce do gotowania i innych prac domowych, a zgrywających intelektualistki i stworzone do wyższych celów. Próżnych. Uwieszonych na swoim misiaczku. Gadatliwych. Głupich i nieporadnych życiowo. A najbardziej - Dorabiających ideologię do swoich porażek w życiu, np.w sąsiedztwie mieszka dziewczyna która zaliczyła totalną wpadkę w 3 klasie liceum (wtedy się kolegowałyśmy i opowiedziała mi o tej wpadce, wykazała się totalną głupotą i niewiedzą w tych sprawach) i jeszcze rodziła w okolicach matury więc miała ją rok opóźnioną. A teraz mamy 26 lat i ona ledwo przędzie z kasą, ale panoszy się w rozmowie z każdą sąsiadką , że ma najlepiej, bo wyszła już z pieluch i życie jest przed nią!!!a "te idiotki wcześniej nie pomyślały i dopiero pod 30tkę beda sie w pieluchy pakować, a ja dobrze zrobiłam,że mam już to z głowy." Jak słyszę to jej gadanie to mnie krew zalewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie tam nie obchodzi czy są zaradne niezaradne czy gotują czy wiszą na swoim,nie mój biznes ,wazne zeby nic ode mnie nie chciały :-) i nie pytały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsza cecha to zazdrosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogą zazdrościć byle nie były agresywne słownie i fizycznie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość bab jest fałśzywych i wrednych. Jednoczą się na tych niby marszach a tak naprawdę jedna drugiej by oczy wydrapała, która ma lepszą pensję, lepszego męża, zdolniejsze dziecko, jest ładniejsza czy ma więcej czasu na odpoczynek. Nie znoszą gdy któraś ma ciutkę lepiej od nich, nie mówiąc już gdy któraś się potknie, nie zda egzaminu czy nie dostanie pracy, czują się wtedy spełnione. Gdy zbiorą się takie rozkrzyczane kwoki co to nie one a wśrod nich pojedyncze mniej przebojowe, te drugie ają kompletnie przes/rane, zaszczute zostaną na bank. Najbardziej fałśzywe są te, które gloryfikują tzw. "solidarność jajników" i mówią do innych "babeczki, kochane dziewczyny" itd. bleh. Dlatego ja z przymrużeniem oka traktuje te wszystkie postulaty i solidarność kobiecą, pseudo. Patrząc na to jak walczą koleżaneczki czy teściowe z synowymi nie wierzę w brednie. Gdy dowalą drugiej czują się spełnione i szczęśliwe :) nawet tutaj na forum widać to idealnie, tu dopiero można się wyżyć bo na zewnątrz trzeba się odrobinę hamować, żeby nie spalić za sobą wszystkich mostów, choć niektóre to już nawet twarzą w twarz się nie hamują i niszczą drugą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie ufam bezdzietnym kobietom. Takim bezdzietnym z wyboru, co mają już swoje lata (po 30-tce) i nie chcą mieć dzieci. Coś musi być z nimi nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wredne i fałszywe wyczuwam na kilometr, takich nie lubię. Ogolńie większość lubię chociaż niestety 90% społeczeństwa to debile, ale przecież głupi nie wie ze jest głupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.45 zrozumienie innych to sztuka ,niełatwa:-) kokoszki mają z tym problemy wyjątkowe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
było tu o szczerości i ja się do niej odniosę. tyczy się to nie tylko kobiet ale taka jakas moda nastała (chyba przez internet) ze kazdy ale to absolutnie każdy nie tyle ze ma prawo bo owszem ale no musi sie na każdy temat wypowiedzieć. i ok. cos się podoba coś nie - jasne. ale większość robi to bez zastanowienia zupełnie nie licząc sie zupełnie z uczuciami innych a często to zeby po prostu dowalic. tutaj na kafe tez to obserwuję ale w życiu codziennym takze. jestem po 40tce i moze inne mam zwyczaje ale wracając do szczerości kiedys... za moich czasów jak komus cos nie odpowiadało w drugiej osobie, srodowisku to się odsuwalo, nawet kontakt zrywalo. jeśli ta osoba sie dopominala wyjaśnienia to sie można bylo do tego odnieść. nie mylcie tego z grzecznym znoszeniem wszystkiego ale nie bylo tez tyle obgadywania oczerniania domysłów zainteresowania zyciem innych. bo po co? teraz tez niby tak można ale lepiej nagadac komus jaki jest opisac wszystko na fb a cecha glowna ocenic np wygląd a bo gruba bo ma krzywy nos. naprawdę masakra co się dzieje na tym świecie. taki przyklad. ostatnio wywiad z tym prawnikiem i on z tymi smieszkami zapytany o czarne marsze wyskoczył kto tam w nich paraduje i kto te kobiety ****** wstyd zenada. człowiek wykształcony elyta. szczerość szczerością ale ludziom zwyczajnie brakuje przyzwoitości i oglady. jakby to mieli to nie pieprzyliby tez no tylko o swoich problemach ale spytali co u ciebie? bo teraz tez. zero empatii i totalny egoizm. takich ludzi kobiet czy mezczyzn nie cierpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki przyklad. ostatnio wywiad z tym prawnikiem i on z tymi smieszkami zapytany o czarne marsze wyskoczył kto tam w nich paraduje i kto te kobiety ****** xxx ten człowiek to burak, zero szacunku mam do niego, jeśli ma żonę czy córkę albo matkę to powinny mu w pysk da,ć i się wypprowadzić najlepiej, mam nadzieję, ze go kopną jego kobiety bo z takim chamem przebywać to zgroza ale umówmy się, radykalne feministki idące w czarnych strojach bądź pokazujące części ciała z hasłami "świecka wagina" czy "moja macica, moja sprawa" i zwłaszcza bardziej wulgarne teksty to prostactwo wysokiej rangi, dla mnie obie strony reprezentują patologię siebie wartą, a ja się w takie sprawy nie mieszam, godność by mi nie pozwoliła iść z tymi agresywnymi kobietami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnóstwo. ogólnie ludzie mnie wkurzaj głównie jak tu pisali: gadatliwością, glupota, zacietrzewieniem, tym ze im sie wydaje ze im sie nalezy to czy tamto, glupia zazdrością np o telewizor czy meble, brakiem empatii (autentycznie mamy taka koleżankę w pracy ktora nigdy na stołówce nie weźmie nikomu niczego zawsze tylko sobie trzeba jej mówić - wez wiecej widelcy - nie wiemy gdzie ona sie chowała bo skoro jadamy razem to my dla niej zawsze wode czy sok bierzemy) ale ostatnio mam ciekawy przypadej w rodzinie. kuzynka męża naczytala sie poradników i teraz z każdym zrywa kontakt (do czasu az czegos nie zapotrzebuje) bo jak twierdzi same toksyczne osoby wokol niej sa i wszyscy na niej żerują (na jej cennym czasie, na jej pieniadzach, wszyscy tez jej zazdroszczą meza zdrowego dziecka, figury) kobieta zwariowala bo jest raczej dokładnie odwrotnie. oczywiście każdy ma swoje fixum dyrdum ale nawet tesciowa ma swietna babkę (bo znam) no i oczywiście każdemu (również z powodów religijnych) o jego toksycznosci prawde swoja musi powiedzieć. tak się temu przygladam i patrze jak zostanie sama. kiedy uslyszalam niedawno że jestem toksyczna bo nie mam dzieci i nie rozumiem jaka to ona jest umeczona i jak to ona ma prawo byc zmęczona i jak to ona sie poświęca i co ze mnie za katoliczka ze ja nie wpadne na to zeby ja odciążyć i jej dziecko do kina zabrać np. (mąż jest chrzestnym) - omijam ta wariatke z daleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z dziś oczywiście to twoje zdanie i masz prawo je miec. mnie temat w ogole nie interesuje i na marsze nie chodzę ale nie w tym rzecz. nawet jezeli ten pan sobie tak pomyślał a nawet ze szwagrem wymienil takie poglady to chyba nie to samo co isc do telewizji i jako przedstawiciel jakiejs grupy spolecznej wypowiadac sie w taki sposob o kimkolwiek. to ze ktoś sobie tak myśli to jedno a co mowi i komunikuje swiatu to drugie. chodzi mi o takie granice przyzwoitości chociaż. jezeli ci ktos nie odpowiada (a zdarza sie w życiu ze po prostu nie nadaje sie ze tak ujme na tej samej fali. czasem bez konkretnego powodu) to nie trzeba tej osoby zaraz objezdzac od gory do dolu oceniając jej ksztalt nosa wagę wyksztalcenie itd. czasem tak po prostu jest. moze podam inny przykład. kojarzycie Dode prawda? osobiście nie znam. poznawac nie zamierzam nie oceniam za to jej zachowan i twórczości z samego bo jej nie lubie. nie latam po portalach i nie pisze komentarze jakie beztalencie i chamstwo czy jak sie ubrala. kiedys lecial jakis wywiad z nia i stwierdzila do corki ze ona jest taka jakas z zachowania wywyzszajaca sie i robi dziwne miny. ale na neta i po sasiadkach z moja opinia nie latam i do Dody listow nie pisze co bym jej sugerowala zmienic czy moze co by jej wypadało lub nie. a inni naprawde tak robia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:38 dokładnie o to mi chodzi, ten facet nie miał prawa się tak wypowiedź i potępiam zachowanie, ale to jest kwintesencja jak zauważyłaś naszego społeczeństwa, że ludzie uzurpują sobie prawo do tego aby ich opinia była tą naj, w tej sytuacji np. z jednej strony smoleńsk i mocno średniowieczne propozycje zaostrzenia, mamy fajny kompromis a ci chcieli go zniszczyć a z drugiej strony "feministki" podające sie za wszystkie kobiety i - co jest niestety cechą wielu kobiet, chcą narzucić swoje zdanie innym :/ a jeśli któraś ma inne i nie chodzi z nimi to wyzywana jest do moherów nienawidzę tego społeczeństwa bo jest podzielone na skrajności, nikt nie jest w stanie ustąpić. Wkurza mnie właśnie to w relacjach z kobietami, ta fałszywosć, chęc przeforsowania włąsnej racji To co wiele kobiet tu napisało, brak empatii, chęci zrozumienia drugiego tylko jajajaja mam rację, mam gorzej, jestem mądrzejsza, co ona wie co ona ma za probley jaka ona głupia itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj 16:39popieram żyjemy w czasach gdy lepiej sobie slodzic i udawać przyjaźń niż powiedzieć prawdę .A wiadomo ze prawda boli wiec najlepiej wytknac komuś brak kultury itp.... x Szkoda tylko, że w przypadku tych rzekomo szczerych osób działa to zwykle w jedną stronę. Same są szczere (czyt. chamskie i prostackie) w stosunku do innych, ale jak ktoś im odplaci taka sama szczerością to wojna :D nieraz już to przerabiałam, bardzo łatwo takie cwaniary pokonać ich własną bronią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerość w dzisiejszych czasach to chamstwo i prostactwo, smutne to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"żyjemy w czasach gdy lepiej sobie slodzic i udawać przyjaźń niż powiedzieć prawdę ." xxx A kiedyś było inaczej i zawsze mówiono sobie prawdę w oczy? No chyba raczej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.35 I Ty o empatii kobieto piszesz. To teraz nikt nie.ma prawa cieszyć sie.z.osiagniec własnego.dziecka bo Twoje jest chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrednych położnych. Mnóstwo było takich w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubię kobiet zarozumiałych. Pięknym przykładem jest dla mnie Kasia Moś. Na eurowizji tak się wysilała śpiewając, że miałam wrażenie, że narobi w gacie dosłownie. A po ogłoszeniu wyników (na eliminacjach) nie zwracała uwagi na nikogo, no bo przecież, to jej a nie jej zespołu był sukces. Trzymam się z dala od takich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:02, 22:35 wczoraj: Ja właśnie takich księżniczek nie lubię, co uważają że ich problemami powinien się cały świat przejmować. To nie wina Twojej koleżanki, że jej dziecko umie mówić a Twoje nie. Szwagierka jak była w ciąży to była u fryzjerki, która bezskutecznie stara się o dziecko od dłuższego czasu, i też zachowywała się jak cierpiętnica, że jak ktoś w ogóle śmiał zajść w ciążę, kiedy ona nie może. Wasze problemy są Wasze i nie nazywajcie brakiem empatii sytuacji, kiedy ludzie nie obchodzą się z Wami jak z jajkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiele z was by.mnie nie lubilo pewnie bo jestem złośliwa. A ja bardzo lubię osoby złośliwe i wiąże to z inteligencja bo najczęściej takie osoby cechują się celną szybką riposta. Mnie bardzo.nie.lubiła taka złośliwa koleżanka na poczatku naszej znajomości bo na jej zdanie ja miałam pięć a potem jak już się dotarłysmy to była seria gry słów, celnych ripost i to bardziej na żarty. Czesto te złośliwe osoby maja takie właśnie poczucie humoru którego wiele osób nie rozumie. Ja nie lubie obgadywania i dwulicowosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś Wiele z was by.mnie nie lubilo pewnie bo jestem złośliwa. A ja bardzo lubię osoby złośliwe i wiąże to z inteligencja bo najczęściej takie osoby cech*ją się celną szybką riposta." serio złośliwość i inteligencja ? to raczej ludzie nieszczęśliwi sa złośliwi . Osoby szczęśliwe nie czuja potrzeby zeby do******lać innym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czesto te złośliwe osoby maja takie właśnie poczucie humoru którego wiele osób nie rozumie." Nie często te osoby ranią innych swoim "poczuciem humoru " nie patrząc na uczucia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze są wredne do tych, którzy są od nich zależni lub one nie mają do nich interesu i zakłamane, często to idzie w parze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cięta riposta to zwykle chamstwo. Kulturalny człowiek nie używa cietej riposty. Z glupkami się nie dyskutuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×