Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy poszłybyście do psychiatry dziecięcego u którego wizyta kosztuje

Polecane posty

Gość gość
Jeśli to naprawdę byłby ceniony lekarz, który wie co robi, w innym wypadku nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś nie wiem czy się orientujesz ale specjalistów psychiatrii dziecięcej jest bardzo mało. Szukałam to w mojej okolicy nie ma żadnego. Ten o którym pisze to przyjmuje 100 km od nas. Młoda pani doktor, nawet nie wiem czy juz specjalista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzi o psychologa to nie ma innej opcji niż za kasę, na NFZ można iść, spotkanie 30 min a następne za 6 miesięcy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś mówię o lekarzu-psychiatrze a nie psychologu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychiatra to lekarz, nie psycholog. Tak, jeśli to byłby dobry specjalista i polecany przez innych rodziców lekarz poszłabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz jak przeglądam cenniki innych lekarzy psychiatrów dziecięcych to 200 zł to standard i to wizyty trwające 2o minut :O Kurde ale ceny :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu nie idziesz na nfz?w moim miescie okolo 50 tys jest kilku w przychodni i czeka sie okolo 6 tyg. za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim mieście nie ma psychiatry dziecięcego, najbliższy jest 100km i przyjeżdża raz w tygodniu skądś tam przyjmować/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To normalna cena u psychiatry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty chyba nie wiesz kto strajkuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, no jak musisz to musisz. Więc co za róznica czy ktoś z nas by poszedł czy nie? U mnie w mieście jest większy wybor, ale Ty go nie masz. No cudu nie wymyślisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli nie miałabym innego wyjścia to oczywiście że bym poszła... co zrobisz, cudów nie wymyślisz. Chociaż starałabym się dowiedzieć przez NFZ czy infolinię medyczną gdzie dokładnie można znaleźć pomoc. U nas np. w rejonowej PPP przyjmuje raz czy dwa razy w tygodniu psychiatra, infolinia o tym nie wie bo to nie ośrodek zdrowia, ja się dowiedziałam jak naszej psycholog z poradni pytałam gdzie mogę znaleźć (chodziło o wypełnienie zaświadczeń do orzeczenia). W szpitalu dziecięcym też jest poradnia zdrowia psychicznego, też infolinia o tym nie wiedziała. Jak i tak masz jechać kawał drogi, to wydaje mi się że znajdziesz coś na NFZ już. A może masz jakąś rodzinę w większym mieście? Bo pewnie na jednym się nie skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koszty mnie przerażają, na jednej wizycie się nie skończy na pewno, prywatnie kilka wizyt to ogrmony koszt a na NFZ jak jak ktoś tu napisał czekać 6 tygodni od wizyty do wizyty to koszmar. Szpital najbliższy dziecięcy mamy w Warszawie, najbliższy psychiatra to własnie ten 100 i prywatnie, ni wiem co robic. Psycholog jest nawet u mnie w mieście i nawet na nfz al kolejki takie że szok. Musze na pewno najpierw skosultować syna z psychiatra a potem pewnie dlasza terapia psycho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
doktory sie cenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że nie. Z reguły zawsze potrzebna jest terapia i wtedy warto zamiast w byle jakiego lekarza zainwestować w dojazd do lepszej placówki. Psychiatra nie leczy tylko lekami. Czasem potrzebne są terapie i wtedy korzystniej jest iść tam, gdzie to wszystko ogarniesz. Do psychiatry nie ma rejonizacji, na twoim miejscu wybrałabym dobry ośrodek w Warszawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależałoby od tego jaką sprawę do niego bym miała. Wiem z doświadczenia (niestety), że prywatnie lekarze olewają pacjenta tak samo jak "państwowo" i wcale nie leczą lepiej. Różnica jest w tym, że na prywatnego czekasz krócej i jeśli w naszej chorobie liczy się czas - warto zapłacić żeby móc zrobić krok naprzód w leczeniu. Poszłabym też, gdybym usłyszała od innego lekarza poważną diagnozę - w takim wypadku zawsze trzeba potwierdzić u innego autorytetu. Nie poszłabym natomiast w sytuacji, gdy stan dziecka się nie pogarsza, a czekanie wpływa negatywnie jedynie na "nerwy" rodzica. Chociaż rozumiem jak ciężkie jest takie czekanie to lepiej jest (jak już ktoś tu wspomniał) odłożyć pieniądze na terapię, rehabilitację czy leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Żyrardowie np jest ale czeka się kilka miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przez prawie rok płaciliśmy za terapię dziecka - psycholog raz w tygodniu 130 zł, psychiatra raz na miesiąc - 150 zł + terapia rodzinna przez 3 m-c u pary 2 psychologów 170 zł /co 2 tygodnie (wszystko w jednym ośrodku). Jak dla mnie to były ogromne pieniądze ale problem tez taki był i trzeba było trzymać się specjalistów którzy spasowali dziecku i byli skuteczni (wcześniejsi - tańsi tylko opóźnili proces wychodzenia z traumy. I z doświadczenia powiem, ze więcej jest oszołomów niż dobrych specjalistów od psychiki dziecka!). To był trudny okres ale teraz jest już znacznie lepiej. Warto było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolkaW
Jak są dobrzy czemu nie. Chociaż najlepsi jakich znam pryzmują tutajhttps://psychomedic.pl/psycholog-warszawa/. Ja jestem zdania że na zdrowiu dzieci się nie oszczędza a już tym bardziej tym psychicznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy jaki problem i po co idziesz. Ja idę jutro z synem, ma podejrzenie Aspergera. Zapisałam się tam gdzie był najszybszy termin, 3 mc czekałam. W moim przypadku nie potrzebuję super specjalisty, bo on tylko wystawia skierowanie na odpowiednie badania, więc ważniejsze jest kto je przeprowadzi. A potem tylko z tymi badaniami do niego po potwierdzenie diagnozy. Miałam podobną sytuację z neurologiem dziecięcym. Wizyta 10 min, wystawił skierowanie a potem dał papier z diagnozą. Raz na rok mamy kontrolę u niego, która też trwa chwilę i opiera się na badaniach kontrolnych. W tej sytuacji nie widzę powodu by bulić prywatnie. Ale co innego jeśli psychiatra sam miałby prowadzić terapię, to szukałabym dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz każdy ma Aspergera. Ludzi naprawdę pojepalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wydałam akurat na psychologa, nie psychiatrę jednorazowo ponad trzysta złotych i było warto. Od jakiegoś czasu podejrzewaliśmy autyzm, ale wszyscy nas zbywali, a to była ceniona specjalistka w tej dziedzinie, jedyna osoba, która potraktowała nas poważnie i która nie miała najmniejszych wątpliwości co do stanu dziecka. Jeżeli to jest ceniony specjalista to czasami warto się szarpnąć jednorazowo na większą kwotę niż np. wydać po stówie i czterech innych lekarzy do luftu (na jedno finansowo wychodzi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z 12.20, dodam jeszcze, że w przypadku niektórych zaburzeń (jak autyzm) liczy się czas i to, by dziecko trafiło pod dobry adres. Gdybym liczyła na NFZ to dziecko nie miałoby ani diagnozy ani terapii jeszcze przez rok, tyle to trwa i często trafia się na ignorantów, których jedyna rada to "obserwować). Mając takie dziecko ważne jest, by obrać jedną ścieżkę i się jej trzymać, a nie chodzić np. do trzech różnych psychologów czy tam innych specjalistów z których każdy ma inne podejście, inne metody i tylko mieszać dziecku w głowie, bo może się "przyoszczędzi". Na dłuższą metę gdyby nie kasa to moje dziecko nie miałoby nic. U nas nie chodziło o to, by dziecko miało "papier", bo załatwianie formalności trwa bardzo długo, chodziło o to, by nawet bez papierów objąć dziecko pomocą, nawet ćwiczyć w domu, według wytycznych specjalistów, którzy naprawdę siedzą w temacie. Trafienie pod właściwy adres i szybka diagnoza to w wielu sprawach połowa sukcesu, wiem co mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie p****ało, syn jest pod kontrolą psychologów, pedagogów, neurologopedów od ponad 2. Był diagnozowany w innym problemie. Zrobili mu wyrywkowo testy pod Aspergera i kazali zapisać się na diagnozę. To są akurat dobrzy specjaliści, którzy na co dzień pracują z takimi dziećmi i dopiero u nich znalazłam pomoc i to na NFZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz

Ja od 3 roku życia z córką chodziłem i dzieki temu teraz nie ma zadnych nalogow i jest szczesliwa 🙂

antonibraniewo.pl/wizyta-u-psychologa-dzieciecego-pomaga-mlodym-ludziom/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×