Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak musi zachowywać się dziecko by kwalifikowało się do psychiatry?Znacie takie?

Polecane posty

Gość gość

Jakie musi wykazywać zachowania, przykładowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakim wieku to dziecko? 5,10,15?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Schizofrenia, depresja, próba samobójcza, nagle napady niekontrolowanej złości lub agresji, autyzm i wiele wiele innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo wiele, bo u człowieka umysł potrafi generować mnóstwo objawów, także somatycznych. Do psychiatry trafia się zawsze, jeśli jest takie podejrzenie (np. przewlekłe bóle żołądka, jeśli nie udało się znaleźć przyczyny w ciele).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a u dziecka 2 lub 3-letniego jakie to mogą być zachowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykładowo? Wpisz sobie w wyszukiwarkę DSM V i wertuj setki stron - każde zaburzenie, każda choroba ma swoje konkretne objawy... ale no wiem, dla kwoki to za dużo, ona chce se poczytać jak się "zachowujo nienormalne dzieciaki".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:35 Zamilcz, jadowita bestio. Wyobraź sobie, że nie to było moim celem. A czytać tyle mogę z powodzeniem, tylko że ja chcę poznać przykłady od ludzi z forum. Mam takie dziecko w rodzinie i ja uważam, że nadaje się do psychiatry, ale jego rodzice utrzymują że jest normalny. A co cię tak dotknęło? Boisz się stygmatyzacji swojego 'nienormalnego' dziecka? Nie żal mi ciebie, takie jak ty zasluguja na to co mają :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"zachowujo" no comments. U ciebie na wsi tak mówią? :P U ciebie w domu mówi się per "ty kwoko"? Masakra...w betoniarce cię kołysali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do psychiatry nie trzeba się kwalifikować , do psychiatry idzie się po pomoc. O moim dziecku powiedziałabyś ,, sympatyczny chłopiec" , a jednak jest chory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,, Mam takie dziecko w rodzinie i ja uważam, że nadaje się do psychiatry, ale jego rodzice utrzymują że jest normalny." No to napisz coś więcej o tym zachowaniu, ile lat ma dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma niecale 3 lata, odczuwa lęk przed kontaktem z dziecmi w 9 na 10 przypadkow (akceptuje obecnosc tylko kuzyna od strony matki albo starszych dzieci typu 10 lat co go adorują), przed innymi dziecmi odczuwa lęk, zamyka się w kiblu i godzinę n ie chce stamtąd wyjśc, obgryza paznokxcie, miewa napady szału, chce bić rodziców, jak mu nie idzie układanie wieży to wpada w szał, rozrzuca wszystko, rzuca zabawkami po calym domu, stłukł szybę, nie patrzy ci w oczy w ogole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie unos się tak, napisz co się niepokoi w zachowaniu dziecka, a nie jakie zachowania mogą kwalifikować do wizyty. Też uważam, że durne pytanie. Durne pytanie, durna odpowiedź. Chociaż w sumie dobrze ci gość odpisał, wpisuj nazwy chorób i czytaj czy zgadzają się objawy, jak już się będą zgadzały to dzieciak kwalifikuje się do psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,ma niecale 3 lata, odczuwa lęk przed kontaktem z dziecmi w 9 na 10 przypadkow (akceptuje obecnosc tylko kuzyna od strony matki albo starszych dzieci typu 10 lat co go adorują), przed innymi dziecmi odczuwa lęk, zamyka się w kiblu i godzinę n ie chce stamtąd wyjśc, obgryza paznokxcie, miewa napady szału, chce bić rodziców, jak mu nie idzie układanie wieży to wpada w szał, rozrzuca wszystko, rzuca zabawkami po calym domu, stłukł szybę, nie patrzy ci w oczy w ogole..." Wizyta w celu diagnozy jest potrzebna. Przypuszczam ze to zespól Aspergera, ale lekarzem nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten lek przed rówieśnikami, trudności w kontaktach z nimi skutkuje w dorosłym życiu fobia społeczną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie miał fobie a jego starzy z tego co piszesz sami sobie i jemu robią kuku. Skoro udają ze nie jest mu potrzebna żadna p9moc. I ze taki już jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo polscy cebularze wierzą ze PAMBUK sam pewnie ich dziecki pomoże i jakoś to będzie taka wola nieba :p zauważyłam że ogólnie Polacy to czasami wola zamiatac różne sprawy pod dywan nuż by miało wyjść na jaw ze ich dziecko jest chore 0sychicznie. Wola go w domu leczyć paciorkiem niż ość do lekarza bo CO LUDZIE POWIEDZO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chyba zawsze czułam ze coś z moim dzieckiem jest nie tak. I tym rodzicom o których mowa mogę jedynie współczuć bo ja wiem co ich czeka gdy dziecko pójdzie do szkoły i później .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że rodzice nie chcą dzielić się swoimi obawami i podejrzeniami przed ostateczną diagnozą jest zupełnie zrozumiałe. Opisane przez Ciebie zachowanie może wiązać się z wieloma zaburzeniami - być może rodzice nawet nie wiedzą co dziecku jest, bo są i takie dzieci, u których wykluczono spektrum autyzmu, choroby mózgu itp. - a rozwija się niezgodnie z kalendarzem nikt nie wie dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×