Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ja z porażkami zawsze się jakoś godziłem,a nawet się cieszyłem

Polecane posty

Gość gość

że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.Zawsze mnie jednak dobijały takie mętne sytuacje prowokowane najczęściej prowokowane przez toksycznych ludzi,chcących się wypromować do czegoś do czego się nie nadają kosztem innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w najlepszym razie taki stan zawieszenia co ja mam ze sobą robić,a najgorszym dziwna sytuacja która nawet tragedią mogła się skończyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Madzia też należy do grona tych toksycznych osób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Madzia jest ich skrajnym przeciwieństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przykładowo napiszę,nie miałem fajnego życia towarzyskiego w liceum trochę z własnej winy,ale głównie z powodu sytuacji rodzinnej,siostrze odbijało i matka reżim dla wszystkich wprowadziła,ale poza jakąś tam zazdrością wobec tych którzy mieli fajniejsze życie to nie pamiętam,żebym to jakoś przeżywał,miałem swój świat itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaczynam się przejmować zawsze jak tylko zaczynasz pisać o tych tragediach. Poważnie! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet się cieszyłem,że jakieś alimenty bym jeszcze spłacał,na pierwszym roku studiów mieliśmy takiego kogoś,bardziej dobijała sytuacja w domu,ojcu coraz bardziej odbijało,nikt nie wiedział jak to się skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ci o jakich tragediach piszę np.ojciec mojej niedoszłej E,zdiagnozowany już obecnie wariat,chory na ciężką schizofrenię paranoidalną kazał jej się leczyć u znachorki z gruczolaka przysadki,gdyby nie obecnie ode mnie to nie leczyłab się do dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie jeszcze tragedie mogły być,gdyby mój ojciec pożył jeszcze rok to wtopiłby naszą firmę i resztę majątku w przedsiębiorstwo które złotówki nie zarobiło,ciekawe pod którym mostem byśmy spali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×