Kiedy powiedziec partnerce ze jestem impotentem?

Slyszalem, ze jesli kobieta kocha, to nie wysmieje tylko zrozumie i wesprze mezczyzne, ktory jest impotentem, wiec mysle, ze musze poczekac az bede pewien, ze jest miedzy nami milosc. Jak bede z nia w dobrej relacji, to rozmowa na ten temat nie powinna byc takim problemem. Na razie nie wiem, czy powinienem najpierw sprobowac, bo moze akurat sie uda, czy przed seksem ostrzec ja, ze moge miec problemy. Ale moze jak bedziemy kochajaca sie para to bede wiedzial jak postapic. A co wy myslicie?

Up

Jak ty jesteś impotentem, to skąd (i do czego?) ty masz partnerkę?? Chyba ze to twoja partnerka do brydża albo do debla - wtedy nie musisz jej wcale mówić ;)