Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie boicie że wasza ukochana osoba umrze a wy nie wyznacie jej uczuć?

Polecane posty

Gość gość

Albo popełni samobójstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o matko, skąd masz takie depresyjne myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samobojstwo? Dziwne podejscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem po prostu właśnie o tym pomyślałam i aż smutno mi się zrobiło. Gdyby coś mu się stało to chyba bym znalazła jak najwyższy budynek i zeskoczyłabym z niego. Teraz mimo że nigdy mu nie wyznałam moich uczuć to wiedząc że on chociaż żyję jestem w pewien sposób szczęśliwa i mam nadzieję że to ja nie dożyję jego śmierci. Bo to byłoby zbyt okropne gdybym pewnego dnia dowiedziała się że go już nie ma a ja nawet nigdy nie powiedziałam mu co czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam z nia kontaktu od dwóch lat wiec czuje sie tak jakby jiz nie żyła i tym byla dla mnie strata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. To już nie mój problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viventerege
Nie, nie boję się. I tak nigdy nie planowałam mówić mu o swoich uczuciach do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie boje sie, bo wyznalismy sobie wszystkie nasze uczucia. Jak umrze to bedzie tam na mnie czekac, albo ja na Niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×